Wpis z mikrobloga

#oswiadczenie #geniuszzla #truestory

Nakarmiłem dziś jakiegoś pajonka innym martfym pajonkiem bo zrobiło mi się go szkoda że głodny itp, a że pogoda nieciekawa to i owadów żywych pod ręką dla mnie jak i dla niego, jak na lekarstwo, to żem, po prostu rzucił truchło w sieć tego żywego i kilka razy poruszyłem sieć, palcem wskazującym w miejscu gdzie wrzuciłem ow martwego którego znalazłem wcześniej, co by wywołać drgania symulując żywą ofiare.

Mój plan zaowocował w stu procentach i po kilku sekundach strolowałem tego żyjoncego xD który niczym ninja, doskoczył obrkręcił się kilka razy owijając ofiare, jak już się uporał, poszedł sobie odpocząć szykując się do kolacji, pajonk nie chciał go od razu zjeść, widocznie sobie zostawił na pózniej, ale i tak było fajnie xD
źródło: comment_e7FWJOHeFtWcD5qHXBXLFDieDiFTQMjI.gif
  • 2