Wpis z mikrobloga

Mirki, co byście zrobili, jak byście dostali kilkaset zł tylko i wyłącznie na książki naukowe(typu podręczniki, repetytoria, "how to" itp.)? Wytężam mózg i nie wiem co mógłbym kupić, bo po prostu nie kupuję zbytnio takich rzeczy. Tak krótko o sobie: jestem w klasie maturalnej, kodzę coś tam w C++, chciałbym się podszkolić w pisaniu w Javascripcie, bo sprawia mi to mega frajdę, oprócz tego to bardzo matematyka i sporo psychologia(psychoanaliza bardziej). Nie mam jakiś szczególnych hobby. Coś wam przychodzi do głowy? Jeżeli repetytoria do matury to jakie, bo jak już mam kupować to niech mi to się przyda... (mam symfonie c++, ale w sumie nieczęsto jej używam)

Jeżeli jakiś z tagów, który wywołam ma ból dupy jak cebuladeals to sorry :<
#szkola #ksiazki #naukaprogramowania #javascript #matematyka #psychologia
  • 26
  • Odpowiedz
  • 1
@JustMMan: analizy marzeń sennych są ciekawe, jest tego trochę, głównie w formie zapisów seminariów. Albo jego prace o osobowości. Poszukaj też sobie uczniów Freuda.
A z rzeczy, które są stosowane w praktyce dla normalnych ludzi do dzisiaj, to Bowbly i Eisworth.
  • Odpowiedz
  • 0
@JustMMan: aha, może nie do końca Twój profil, ale polecam "Anatomię melancholii" Burtona, dawno żadna książka nie wzbudziła u mnie tylu emocji :-)
  • Odpowiedz
  • 0
@JustMMan: tylko że to jest z 1628 roku. Pierwsze poważne europejskie opracowanie na temat depresji.
Może nie być nowych wydań. Na amazonie kupisz oryginał, "Anatomy of Melancholy", nawet nieźle się czyta.
  • Odpowiedz