Wpis z mikrobloga

W najśmielszych snach nie podejrzewałam nawet, że Mirko jest pełne AŻ TAKIEGO hejtu, AŻ TAKIEJ stulejarni i AŻ TAAAKIEJ obrzydliwej hipokryzji. Tyle tu ludzi w porządku, kosmicznych historii, ciekawostek i śmiesznych obrazków, ale jak widać znajdzie się banda idiotów, która jak woda na młyn będzie nakręcać spiralę nienawiści, zaginać prawidła świata i k----ć logikę.

Nie spodziewałam się, że obrzydliwe zachowanie robotników względem kobiet jest sprawą dyskusyjną. Oczywiście bez generalizowania, jednakże stereotypy nie biorą się z bajania i baśni, a z życia. Robotnicy zachowują się po chamsku i myślę, że prawie każda kobieta w swoim życiu musiała się zawstydzić, poczuć niekomfortowo i nieprzyjemnie słysząc sprośne słówka, albo wstydliwe wyrazy z ust wąsatych mężczyzn w wieku swojego taty albo dziadka. I chyba każda zastanowiła się czemu to do cholery służy? Bo ani nie sprawia, że dzień jest milszy, ani nie brzmi jak komplement ani tak naprawdę nie wiadomo jak się zachować czy co odpowiedzieć. Po co właściwie ci panowie to robią? Bo moim zdaniem ku wzajemnej uciesze, że dziewczę się zawstydziło, a samiec alfa w stadzie podkreślił przed kolegami jak to potrafi, hehe, soczyście zażartować.

I co??? I nagle się okazuje, że kobiety, które nie przepadają za takimi sytuacjami to „księżniczki” i srają wyżej niż dupę mają! I że ciężka praca tłumaczy Januszów z nieokrzesania i niejednokrotnie zezwierzęcenia (gwizdy, szczeki i inne badziewie).

A może Mirki teraz będą dyktować o co można mieć #boldupy a o co nie? Bo jak się napisze o zaczepnym robotniku to jest szukanie atencji, ale jak się wyśmiewa Polską cebulę to już nie?

A co chłopaki jakby ktoś przy was tak do waszej matki, siostry, albo córki przygentlemanił, i z półotwartą paszczą zawiadomił, że ma SUPER PIERSIĄTKA? Albo w ramach zachwytu nad urodą zacmokał, zagwizdał, wyrecytował sprośny wierszyk… a właściwie to po cóż się ograniczać – klepnął w zgrabny tyłek!? Zapewne byście przyklasnęli i przybili pionę takiemu panu w kombinezonie? Przecież jak to tak nie docenić wysublimowanego komplementu od pana robotnika w pracy!?

Przykro mi za was, za wasze matki, siostry, córki i przyszłe dziewczyny, które w was powinny szukać oparcia w takich sytuacjach… nie ma to jak internetowe lincze na #rozowepaski. Bo one takie nielogiczne. Pieprzona banda hipokrytów.

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #gownoburza #hipokryzja
  • 81
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@otto_flick: Też mnie w-------ą księżniczki ale do nie rób k---y z logiki. Robolowi nic nie ubędzie ale nie może zamknąć ryja bo księżniczce też nic nie ubędzie. Widzisz co piszesz?
Nie cholera wołanie do laski że fajne ma c------i na całe gardło nie jest normalne no chyba że wśród typowych sebixów.
Mylisz się też jeśli laska poczuje się zażenowana czy oburzona to jednak jej coś się dzieje.
nie widzę też
  • Odpowiedz
@janeeyrie: No w c--j lepszy przykład... Tam nikt nikogo nie dotknął. Kobietom tez się zdarza takie ordynarne zachowanie (szczególnie tym starszym). W chwili gdy dochodzi do kontaktu fizycznego są juz na to paragrafy (ale tylko dla kobiet, bo jak faceta się maca to powinien się hehe tylko cieszyć przegryw stuleja) , a wcześniej jedynie fantomowy ból d--y. Jak do mnie starsza babka krzyknie, że mam zgrabny tyłek, to w dobry
  • Odpowiedz
@janeeyrie: W takiej sytuacji odpowiedziałbym jakimś ciętym żartem. Nie spinałbym d--y.

Mylisz się też jeśli laska poczuje się zażenowana czy oburzona to jednak jej coś się dzieje.


@Skyworld: No, cierpi w niej przekonanie o swojej wyższości nad spoconym, brzuchatym robolem.

@krzywy_banan: O, widzę, że bardzo ładnie się nam pan przedstawił, tutaj w tej chwili wykopowiczom, milionom wykopowiczów.
  • Odpowiedz
@otto_flick: Widzisz, problem polega na tym, że nie każdy ma taki charakter, że przyjmie to lekko na klatę. Różni są ludzie. I nie jest żadnym księżniczkowaniem poczucie wstydu i zażenowania z powodu chamskich odzywek.
@zkandal: Bardzo dobrze. Na szczęście zauważyłem, że zmienia się trochę wśród robotniczej braci i coraz częściej widzę konkretnego fachowca, zamiast Janusza, co mu bęben wywaliło.
  • Odpowiedz
No, cierpi w niej przekonanie o swojej wyższości nad spoconym, brzuchatym robolem.


@otto_flick: Czekaj, czekaj. Czyli że taki robol może być chamski? Czemu?

Widzisz, problem polega na tym, że nie każdy ma taki charakter, że przyjmie to lekko na klatę. Różni są ludzie. I nie jest żadnym księżniczkowaniem poczucie wstydu i zażenowania z powodu chamskich odzywek.


@Fafnucek: Po co ty marnujesz na tłumaczenie takich rzeczy temu tłumokowi?
  • Odpowiedz
@zkandal: Poważnie? Jakiś rzucony tekst byle cześków z ulicy i Ty chcesz z łapami lecieć? Gdzie Ty się wychowywałeś, na Grochowie? Takich gości się zlewa i tyle, tak dostarczyłeś im tylko beki do końca zmiany.
  • Odpowiedz
@krzywy_banan: Chciałbym zauważyć, że najbardziej chamski to jesteś Ty.
Poza tym za bardzo odbiegamy od meritum sprawy. Przeczytaj mój pierwszy post i się do niego odnieś.
BTW Jesteś słodki, walcząc z rzekomym chamstwem nazywasz mnie "tłumokiem" czy "s----------ą". Żeby nie było, mam to gdzieś, ale uważam, że to rozkoszne.
  • Odpowiedz
@Tremade: widać, że nie masz kobiety, a jeśli masz, to przykro mi czytać Twój komentarz. Owszem, jestem wybuchowy, ale tylko wtedy, gdy ktoś nadepnie na mój honor. Albo mojej żony. Kilkanaście miesięcy temu spotkała nas podobna sytuacja, wtedy nie zareagowałem, olałem. I strasznie mnie to potem męczyło, bo zauważyłem poniewczasie, jak bardzo moją żonę to zażenowało i dotknęło.

Gdybyś szedł ze swoją matką / dziewczyną / siostrą i jakiś tępak
  • Odpowiedz
@kamaclan: Wczoraj wieczorem chciałem napisać coś w ten deseń. Jeszcze dorzucić historię dziewczyny z "2 zlote za wodę", ale już mi się odechciało patrzeć w ekran.

Myślę o zalożeniu taga w stylu #wykopdnia czy #mirkoflesz gdzie w skrócie (z komentarzem) opisywałoby się stulejarstwo gimbazy, sebixów i tym podobnych. #boldupy jak dla mnie przekroczył już dawno granicę. Na wykopie już nie ma rozróżnienia co nim
  • Odpowiedz
@kamaclan: Część tego wykopowego patolstwa, wychowana przez rodziców-rośliny, po prostu nie rozumie zasad kultury, bo nie było nikogo, kto by im wytłumaczył. Komplement z definicji ma przynieść radość, a nie zażenowanie. A na to liczą panowie robole stosując swoje odzywki.
  • Odpowiedz