Wpis z mikrobloga

  • 61
@marcys19snk:
@Kovacs:
Ale przeciez rozmowa z ksiedzem to to samo co pytanie ludzi na mirko - zamiast zyc po swojemu, pytasz innych o zdanie/zyjesz wedlug ich zdania.

Cos Ci powiem - nie wierze, zeby taka p------a jak mieszkanie razem byla powodem iscia do piekla (albo brakiem jakiegokolwiek profitu po smierci). Jestem moze niewierzacy, ale jestem zdania, ze nawet jak cos jest po smierci to w duzej mierze bedzie
  • Odpowiedz
Mam takie samo zdanie. Nie wierzę w to, że Bóg może być niezadowolony z tego, że dwójka młodych ludzi kocha się, wspiera i uczy wspólnego życia... Wymysł księdza i tylko chciałem tu w poście jeszcze zapytać, ale kliknąłem niechcący "enter"... Może ktoś zna księdza w okolicach Rzeszowa, z którym jest sens porozmawiać? Może jest taki, który podejdzie do tej sprawy inaczej...?
  • Odpowiedz
Zaraz, to w sumie już jest fanatyzm. Prywatna opinia księdza wpływa tak na twojego różowego?

A poza tym - ksiądz wymógł niej obietnice? W ogóle obietnica jest wiążąca, gdy wypowiadana jest od przymusem?
  • Odpowiedz
@marcys19snk: z KKK

1849
Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. Rani on naturę człowieka i godzi w ludzką solidarność. Został określony jako "słowo, czyn lub pragnienie przeciwne prawu wiecznemu".

1850
Grzech jest obrazą Boga: "Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą" (Ps 51, 6). Grzech przeciwstawia się miłości Boga
  • Odpowiedz
Wiem... ciężko pojąć, ale na prawdę jeżeli czujecie do siebie coś to jest to do przejścia.


@marcys19snk: Nieprawda. Oszukujesz sam siebie i to srogo.

Co do całości: jeśli ważniejsze jest dla niej to, co mówi ksiądz, a nie Twoje uczucia, to przemyśl, czy naprawdę warto.
  • Odpowiedz
@imo0mfg: tu nie chodzi o dobre rady dla nas, bo ja sam doskonale wiem jak mam żyć i są rzeczy, z których muszę się spowiadać, a są takie, których absolutnie nie uważam za grzech. Chodzi bardziej o to, żeby wytłumaczyć mojej dziewczynie, że nie każdy ksiądz uważa to za grzech zwłaszcza w takiej formie jak to na prawdę wygląda.
  • Odpowiedz
@marcys19snk: chore jest to, że słucha się jakiegoś tam księcia, który prawdopodobnie sypia ze swoją gosposia albo coś podobnego. U nas w parafii był ksiądz przez 20 lat i miał właśnie dziecko z gosposia, a nastepny po nim jezdzil na dziwki. Oczywiście są pewnie normalni, ale kto normalny słucha księdza jak ma żyć, z kim ma sypiać itp. Zastanow się co do tej dziewczyny, bo według mnie to nie jest
  • Odpowiedz