Wpis z mikrobloga

Czemu psy w restauracjach dostają wode do picia? Zamiast tego powinno się wypraszać właścicieli. Dokładnie tak samo jak ludzi z małymi, biegającymi i w-----------i dziećmi. Człowiek chce kulturalnie wyjść, wypocząć w przerwie w pracy, zjeść... Zamiast tego szczekanie psów bez kagańców i drące ryje dzieci. Bojkotuję każdą knajpe która dopuszcza takie zachowania lub wręcz zaprasza do przychodzenia z psami, ale we #wroclaw niedługo nie będzie gdzie jeść. Co to za nowa idiotyczna moda na "miejsca przyjazne zwierzętom"? I te kagańce, bo przecież "nigdy nikogo nie ugryzł". #psy #p--------------e #dziecitez
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kmicolo: to nie lewacka propaganda tylko wolny rynek osiole. Posiadanie czworonoga stało się standardem i wielu ludzi rezygnuje z wyjścia do restauracji, bo nie mają co z nim zrobić. Restauratorzy zwęszyli interes. Jeśli to jest lewackie to nie ma dla Ciebie ratunku... Dobrze robisz, że głosujesz portfelem. Cieszę się, że powoli rozumiesz jak to działa. Niektórzy zrozumieli wcześniej i po prostu nie przychodzili tam, gdzie nie można spa zabrać.

@
  • Odpowiedz
@kmicolo: Myślę, że nie było by problemu, gdyby ludzie nie wpadali na genialny pomysł zabierania psa do restauracji co w mojej opinii jest debilizmem i utrudnianiem sobie życia.
  • Odpowiedz
Czemu psy w restauracjach dostają wode do picia?


@kmicolo: Nie wiem czy już ktoś to napisał, bo jest druga w nocy i nie chce mi się czytać wszystkich komentarzy, ale spieszę z odpowiedzią:

dla napiwku.
  • Odpowiedz
bo nie można być aż tak s----------m xD


@FrauWolf: Czemu s----------m? Bo chce spokojnie zjeść w restauracji? Może całkowity zakaz wchodzenia ze zwierzętami lub dziećmi to głupota, ale jeżeli czyjeś bachory lub zwierzęta będą naprawdę przeszkadzały, to wtedy paszoł won.
  • Odpowiedz
@kmicolo: Trochę masz rację. Ale problemem nie są same dzieci, zdarzają się takie grzeczne które nie zwracają na siebie uwagi ale czasami rodzice są nienormalni i wiedząc że mają rozpuszczonego bachora postanawiają i tak go zabrać.
No a z psai to w ogóle dziwnie. Jeszcze rozumiem jak ktoś sobie usiądzie na pół godziny w psem na kawę w ogródku ale iść do restauracji na obiad i spędzić tam np. 2h
  • Odpowiedz