Wpis z mikrobloga

Tak w nawiazaniu do tego wpisu: http://www.wykop.pl/wpis/13496083/napisalem-maila-policji-ze-pewien-gosc-z-wykopu-za/

Ciekawe to jak mozna w obecnych czasach posiadac dwa oddzielne, zupelnie rozne od siebie zycia. Prawdziwe i internetowe. Powiedzmy sobie ze jest na wykopie uzytkownik Jablko29, w normalnym zyciu #!$%@? totalna, brzydki jak noc, gruby, a wlasciwie otyly, prawdopodobnie bez zadnego zycia osobistego. 99% szans, ze prawiczek i wieczne #tfwnogf bo stulejarnosc w nim mocna. W zyciu ma #!$%@?, tylko on, smutek,obelgi od otaczajacych ludzi, jego piwnica, i paczka czipsow i batony.
A teraz zobaczcie kogo zgrywa w internetach, no dusza towarzystwa, smieszek poza kontrolo, wielki dystans do siebie, twardziel, no normalnie 9/10 w skali mokrosci u rozowych. W dodatku moze popisac sie swoja umiejetnoscia stalkowania obcych ludzi, co zapewnia mu tymczasowa atencje i wymarzone plusy.

I teraz wnioski. Tylko ja uwazam ze to jest takie #!$%@? smutne? Zostanie taka #!$%@? atencyjna dziwka, #!$%@? jakiegos szajsu, zeby go internetowi koledzy lubili, zeby choc przez chwile moc byc gwiazda i osoba na ktora ktos zwroci uwage nie tylko dlatego ze jest tak cholernie gruby.
Przeciez kazdy normalny czlowiek z kilometra widzi jakim smutkiem od niego bije: nie ma zycia, nie ma znajomych, nikt go nie lubi, dziewczyny wolalyby zeby je gwalcil bezdomny niz taki spocony spaslak z twarza stulejki, ale on w internetach twardo obstawia przy tym ze to wszystko go nie rusza, ze jest ponad to wszystko i jest fajna osoba. To tutaj moze pochwalic sie ze wystalkowal kolejnego rozowego z wykopu, wrzucic jej zdjecia i zacieszac z plusow,czy atencji na wykopowym serwerze teamspeaka, jednoczesnie ocierajac gorzkie lzy rozpaczy, ze nigdy sie z taka dziewczyna nie umowi.
Mam strasznie mieszane uczucia, nie wiem czy mu naprawde wspolczuc, czy moze jednak nim gardzic, ze jest tak slaba jednostka, ze nie jest zdolny do zrobienia niczego w prawdziwym swiecie i musi korzystac z tego pieknego daru internetu, ze tutaj moze byc kazdym.

Jak myslicie, ktos taki zasluguje na #!$%@?, zeby nie cwaniakowal, czy na litosc? A moze na pochwale, ze chociaz tu chce sie spelnic?


#stulejacontent #afera #kiciochpyta #przegryw #niebieskiepaski #rozkminy
  • 22
@Donk_von_Fisher:
Parafrazujac:

Ciekawe to jak mozna w obecnych czasach posiadac dwa oddzielne, zupelnie rozne od siebie zycia. Prawdziwe i internetowe. Powiedzmy sobie ze jest na wykopie uzytkownik **DonkvonFisher, w normalnym zyciu #!$%@? totalna, brzydki jak noc, gruby, a wlasciwie otyly, prawdopodobnie bez zadnego zycia osobistego. 99% szans, ze prawiczek i wieczne #tfwnogf bo stulejarnosc w nim mocna. W zyciu ma #!$%@?, tylko on, smutek,obelgi od otaczajacych ludzi, jego
@Perlo: ja mysle, ze do tej pory zaslugiwal na obojetnosc, ale jak zaczyna przeszkadzac innym w zyciu to takie zachowanie nalezy tepic. #!$%@? spoleczniak, cos w stylu tego goscia co chodzil z kamera i filmowal ludzi pijacych piwo gdzies nad rzeka, a potem dzwonil na policje. No litosci... Nikomu nie dzieje sie krzywda, ale jemu i (im) i tak to przeszkadza.
@Perlo: dorzucę coś od siebie.
Bycie #!$%@?ą to sztuka wyboru. Nikt się taki nie rodzi.. Sam jestem introwertykiem, nigdy nie miałem dużo kolegów, a mimo to robię coś ze sobą i nie jestem przegrywem.. Wyglądam dobrze bo #!$%@? na siłownie od kilku lat.. mam piękną kobietę bo się o to postarałem, paliłem ogniska w gwieździste noce, układałem serca ze świeczek, robiłem krewetki na kolację i #!$%@?łem inne maniany..
#!$%@? przegrywem łatwo