Wpis z mikrobloga

#!$%@?ć przechodniów na ścieżkach rowerowych. Stada tępych cieląt. Nie widzi to którędy lezie, nie ma pojęcia, że ma obowiązek puścić rowerzystę. Oświadczam wszem i wobec, kupuję dłuższe rogi i ni #!$%@? nie będę zjeżdżał.
Pomszczę żonę, którą chcę zarazić rowerową aktywnością, a która konkretnie się potłukła przy zjeździe z krawężnika ścieżki rowerowej bo jakaś tępa rodzinka ich mać maślanymi ślepiami gapiła się na nas i szła dalej całą szerokością. Cztery sztuki tępych cieląt. Z ojcem na czele, od starych bab bym moze nie wymagał ale idzie facet i nie pomyśli?!
Tak, ból dupy. I tak, już mi lepiej.
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #coolstory #boldupy #rower
  • 22
  • Odpowiedz
@koters: ostatnio wytłumaczyłem po angielsku hiszpańskojęzycznej pani, że u nas dziecko do lat 10 i jego opiekun są traktowani jako piesi i mogą jechać chodnikiem, co jest bezpieczniejsze przede wszystkim dla dziecka. Podziękowała.
Później pewnej polskojęzycznej pani wytłumaczyłem, że dwie dziewczynki, lat ok. 3-5, to zły pomysł na DDR. Przeprosiła, podziękowała, dzieci zabrała.
Dwóm dziewczynkom na hulajnogach też wytłumaczyłem, że nie na DDR ich miejsce. Zrozumiały, przeniosły się na chodnik.
A
  • Odpowiedz
@koters: a mało to debili pedałuje po chodniku i jeszcz dzwonią tymi pedalskimi dzwoneczkami jak są od ciebie 20 centymetrów a ty nie wiesz czy masz skoczyć w krzaki czy rzucić się na ulice żeby jaśnie pan rowerzysta nie musiał przycisnąć zbytnio hamulca bo to taki ogromny wysiłek. Ani rowerzyści ani piesi nie są bez winy.
  • Odpowiedz
@koters: przymuje z szacunkiem :) wiesz jak jest kumplu, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Żeby nie było że krytykuje rowery to powiem, że ostatnio widze duży progres w zsiadaniu z roweru na przejściach dla pieszych, coś co mnie do czrwoności źliło jak kierowce .
  • Odpowiedz
@koters: A miej sobie ból dupy o drogi rowerowe, ale jak jeszcze raz ktoś na chodniku będzie mi dzwonił za plecami tym swoim dzyn-dzynem, to mu wetknę kij w szprychy -.-
  • Odpowiedz
@Slowbro: powodzenia , dzwonka można używać wszędzie nie tylko na drodze rowerowej ,chodnik jest dla wszystkich ale wielu używa go jak osobisty wybieg i najlepiej to im czerwony dywan jeszcze położyć.
  • Odpowiedz
@Borntobefit: Nie, nie można.

Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

2. Zabrania się:

1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;

2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;
  • Odpowiedz
@Slowbro: nadużywania ? ktoś cie dręczył na chodniku ? Ogólnie to tylko potwierdza że można aby nie nadużywać ,nikt nie jeździ i dzwoni bo mu się tak zachciało.To jest tylko do sytuacji gdy zamulony gość paraduje środkiem chodnika i ma #!$%@? na innych użytkowników bo on jest pan władca tego kawałka chodnika.
  • Odpowiedz
#!$%@?ć rowerzystów na jezdniach. Stada tępych cieląt. Nie widzi to jak jedzie, nie ma pojęcia, że ma obowiązek patrzeć w lusterko. Oświadczam wszem i wobec, kupuję klakson pociągowy i ni #!$%@? nie będę omijał.
Pomszczę żonę, którą chcę zarazić aktywnością kierowcy, a która konkretnie się denerwuje przy jeździe powoli za rowerem bo jakaś tępa rodzinka ich mać maślanymi ślepiami gapiła się tylko wprzód i jechała dalej całą szerokością. Cztery sztuki tępych cieląt.
  • Odpowiedz
@Cointreau: @AdekJadek: #!$%@?ć wszystkich bez mózgu. Jestem po 500 kilometrowej trasie nad morze więc i mnie #!$%@? debile na rowerze na środku drogi. Najlepiej jeszcze wigry 3, rowerzysta lvl65 , lekko zachwiany. I nie wiesz czy wyprzedzać czy jednak czekać na długą prosta. Jednak na 500 kilometrowej trasie spotkałem takich 3-5 moze, juz przy wybrzeżu głównie, na 18 kilometrowej trasie rowerem, przechodniów na drodze rowerowej było spokojnie ponad stu.
  • Odpowiedz