Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +137
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
![mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/91b545f68ef7340e545aeb1a0e71d48cb54e43c748f126c678a2e61cf044aade,w150.jpg)
źródło: 392a5d5eb1cbc7229cd0064af903350a0c0cea2ad29ebafa3648ba74ddf29965
Pobierz![sztefen_muller](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sztefen_muller_vFPKVEbmuz,q60.jpg)
sztefen_muller +181
#motoryzacja #samochody #mercedes #nostalgia
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
![sztefen_muller - #motoryzacja #samochody #mercedes #nostalgia
Wiem, że zabrzmię teraz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/be0048469f0dc8f2f5463246b4b27a751fa0354895e605fe0cee89083252c0ab,w150.png)
źródło: LTuu9PBAFQAF
Pobierz
Wśród moich znajomych gruchnęła ostatnio wieść - jedna znajoma para się rozstaje. Małżeństwo od kilku lat, ostatnio facet wyprowadził się, wielkie poruszenie. Oczywiście jako cumpel poszedłem z nim na piwo i tam prosta gadka: "no nie dogadywaliśmy się, żadnych wielkich sensacji, żadnych zdrad, po prostu inne podejście do życia, próbowaliśmy, nie udawało się, ale liczę, że może jeszcze się jakoś uda to poukładać".
Babska poradnia małżeńska też oczywiście w pogotowiu, moja #rozowypasek i kilka innych poszło z tamtą dziewczyną do jakiegoś pubu pogadać. Co mówi druga strona?
#zwiazki #feels i chyba #lobuzkochamocniej
Napiszę jeszcze krótki suplement, bo spodziewam się takich komentarzy i pytań.
Znam tego chłopaka od lat. To nie jest tak, że jakieś ciepłe kluchy i pierdoła. On jest twardym facetem, potrafi zadbać o siebie i swoją kobietę, ma dobrą pracę, uprawia sporty, taki typ, że jak go zostawisz na środku pustyni z agrafką, to prawdopodobnie odleci helikopterem. Ale jednocześnie dokąd ktoś mu
Niby lepiej dla niego, ale szkoda mi go, bo ją kocha i w ogóle to była przez pewien czas bardzo szczęśliwa para. Znam ich oboje od bardzo dawna, w pewnym sensie ich ze sobą poznałem (bez żadnych zamiarów oczywiście) i jakoś tak... no żal, że tak się to kończy. Ona zresztą była kiedyś inna, kompletnie jej nie poznaję. Nie spodziewałem się czegoś takiego.
@jamtojest: czemu nie dziwi mnie to, że po ślubie zmieniła się na gorsze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Właściwie to jest choć jeden argument za braniem ślubu w dzisiejszych #!$%@? czasach?
@Elveen: @dondon: Ciekawa wymiana zdań, więc się wypowiem.
Zgadzam się - zrzucanie wszystkiego na drugą osobę może być męczące. To nie mój styl, ja tego nie robię. Ale jest jedna sprawa. Ludzie są naprawdę różni i mają różne sposoby zachowania. Oni nie pobrali się na drugi dzień po poznaniu się, znali się, przeżyli wiele wspólnych spotkań, wyjazdów, imprez, codziennych sytuacji (jesteśmy jedną grupą znajomych) i ten facet ZAWSZE taki było. Tzn. potrafił też podjąć decyzję za całą grupę, jak czasem długo dyskutowaliśmy, nie mogąc się dogadać np. gdzie iść na piwo ;) Ale to taki typ, że siedzi cicho, czeka na rozwój wypadków, a jak coś idzie źle, to uderza pięścią w stół. Sądzę, że w relacji z tą dziewczyną dochodziła kwestia "kocham cię, więc niech będzie po twojemu, żebyś była zadowolona", więc