Wpis z mikrobloga

@bardzospokojnyczlowiek: To za mało. Moim zdaniem rodzice nie powinni uczyć dzieci takich rzeczy jak język, alfabet, czy nawyki. Dopiero jak dziecko będzie miało 18 lat będzie mogło sobie wybrać czy zostać Tajem piszącym cyrylicą w sanskrycie, czy kimś innym.

Dla mnie kolejnym skandalem jest przekazywanie w genach informacji o poziomie melatoniny. Do dzisiaj mam żal do swoich rodziców, że jestem blondynem, a chciałbym być rudy.
@bardzospokojnyczlowiek: Rodzice powinni rozmawiać z dzieckiem wyjaśniać mu rzeczy, ale ochrzczenie się powinno być decyzją każdego człowieka. Inaczej to po prostu kpina z religii w którą rodzice niby wierzą.

sorry, ale jeśli ktoś wierzy, że po śmierci czeka życie wieczne pełne wszystkiego co najlepsze, to raczej będzie chciał to życie wieczne zapewnić też swoim dzieciom.


No elo, w chrześcijaństwie nie można komuś zapewnić zbawienia. Nie masz pojęcia o czym mówisz.