Wpis z mikrobloga

Jeśli macie dzieci lub planujecie mieć, nie wrzeszczcie na nie, nie krzyczcie, kiedy się pomylą, nie przepytujcie z materiału do nauki z krzykiem.
Zdecydowanie #niecoolstory Dziewczynka dzisiaj dostała na zajęciach ataku histerii ze strachu przed ojcem, który będzie ją potem przepytywał, a ona nie była pewna czy dobrze odpowie. Na sugestię, że może odbierze ją dzisiaj mama, odpowiedziała tylko, że "mama też krzyczy" i dalej zanosiła się płaczem. Dziewczynka jeszcze nie chodzi do szkoły, jest w zerówce.

Nie róbcie tak. To jest złe. Bardzo złe i odbije się w dalszym życiu.

#kasikuczymatematyki #dzieci #nauka #rodzice
  • 152
przecież powiedzenie komuś żeby rozważył terapię nie jest wpakowaniem do aresztu albo odebraniem dzieci, bez przesady


@xhxhx: jednak sugerowanie terapii? Nie wiedziałbym i nie wiem czy istnieje delikatny sposób, żeby to wyrazić
A jeśli się ich skieruje - takie rzeczy zostają w rejestrach. Teraz jest jednolity rejestr od szkoły podstawowej. Zostanie im to w papierach. A rozmowa bez rejestracji to takie trochę pozostawienie dziecka z problemem ,że ojciec patol będzie je
Nie wnikam w to jak to się ma odbyć


@xhxhx: sorry, ale to jest właśnie histeria. Takie sprawy są delikatne, zgadzamy się co do tego, dlatego należy opierać się na procedurach a nie na emocjach. Nawet jeśli jesteś po konsultacji z taką specjalistką jaką jest @SScherzo
@arcymag: procedura jest taka, że można taką rodzinę zgłosić gdzie trzeba i się nie bawić w #!$%@? dyplomatyczne. ale to też jest wtrącanie się i donosicielstwo, co? XD przemoc jest prawnie regulowana, więc skończ pisać te bzdury w końcu.
ja nie czuje się związana z moja rodzina. Chciałabym żeby ktoś porozmawial z moim ojcem gdy byłam mała. Przynajmniej nie ludzilabym się do ok. 15 rż ze to co robi jest normalne.


@xhxhx: nie wszystkie rodziny są jednak jak Twoja. Nie wszystkie małe dziewczynki są jak ty w przeszłości.
Z Twoim ojcem w tamtym czasie powinna porozmawiać Twoja mama. Nie urzędnik.
@xhxhx: Z tego co piszesz wynika, że sama sobie zdajesz sprawę z tego, że masz "problemy psychiczne", patologicznego ojca. Ile masz lat? Stawiam na 16 - 19. Gdybyś miała więcej i jaja to sama byś z patologii uciekła. Ale czasem różowe lubią być dręczone... niepojęte.