Wpis z mikrobloga

Czego moje biedne oczy były świadkiem, to ja nawet... Wracam sobie w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego z obiadku do czytelni i nagle dzieje się coś dziwnego. Prawie na środku holu głównego jakieś trzy ciemnoskóre #rozowepaski zaczynają rozkładać dywany i przymierzają się do rozpoczęcia modlitwy. K---a, bardziej oczojebnego miejsca nie mogły sobie znaleźć. Na szczęście Pan ochroniarz grzecznie poprosił je o ogarnięcie d--y i z wielkim ubolewaniem zwinęły stragan.
#islam #cojapacze #truestory #warszawa
greebqmaster - Czego moje biedne oczy były świadkiem, to ja nawet... Wracam sobie w B...

źródło: comment_sM0ifjI0CcxX9EQclJ11SSHbt7ak56EF.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@greebqmaster: u nas taka akcja zakończyła się dużym poparciem dla ochroniarza i wpisem w gorących, a w takiej Francji albo Anglii byłoby tak: ochroniarz na bruk albo za kratki, protesty lub w bardziej ekstremalnej wersji ataki terrorystyczne, publiczna debata na temat tolerancji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz