Wpis z mikrobloga

Oto jak w jeden dzień koncertowo przegrać życie.

Kumpel lvl 29, 2x guwniak + karyna (lvl 24, nieskalana pracą, pani domu) o właśnie dom z kredytem na 35 lat i ratą 2300zł.

Kumpel kierowca C+E zarobki w granicach 7000zł (PL+DE), tydzień temu po ostrej imprezie rano pojechał na kacu po piwo na klina hehe. Jedzie jedzie a nagle sznureczek samochodów i państwo bagietkowscy zapraszają do dmuchania po kolei. Kumplowi wychodzi 0.6. Praca adios a guwniaki, karyn i kredyt pacza motzno.

Aha kumpel głęboko wierzy że napisze jakieś podanie(?) nie wiem do końca do kogo i tam opiszę swoją sytuacje że bez C+E nie będzie za co utrzymać guwniaków, karyny i kredyciwa i mu nie zabiorą prawka xD

Lubie go ale nie żal mi go w ogóle

#patologiazewsi #patologia
  • 65
@LaTuaOmbra: Wiem. I nie chodzi mi bezpośrednio o to, czy taki kierowca jest niebezpieczniejszy, czy nie. Są nawet badania, które wskazują, że kierowcy pod lekkim wpływem statystycznie jeżdżą bezpieczniej niż zwykli kierowcy, bo są ostrożniejsi.

Rzecz w tym, że nawet prowadząc będąc zupełnie trzeźwym, dobrym autem i zgodnie z przepisami, zdarzają się potrącenia pieszych. W takim wypadku zgodnie z polskim prawem on przy 0,6 w tym momencie popełniłby przestępstwo i nawet