Wpis z mikrobloga

Mieliśmy takiego kierownika na firmie. Chłop caly dzień nic robił tylko chodzil jak ciec i pilnował czy nikt sie nie #!$%@?. Nikt #!$%@? nie lubił. On sam zarabial ponad 5k jezdzil nowym autkiem a do tego miał sluzbowe autko tez nowe. Pewnego dnia, kazał mi zawieść towar jego samochodem służbowym. Tylko raz ja nim jechałem z pracowników i nikt więcej.
Pomyślałem ze zemszczę sie na nim. I podczas tej wyprawy jego autem. Wyciągnąłem mu żarówkę od tylnego hamulca i postoju.
Minął miesiąc przychodzi z mandatem i mówi ze tam żarówki nie bylo jak go kontrolowali.
Po tym juz tam nie pracuje.
#coolstory #praca #policja
  • 5