Wpis z mikrobloga

@anas_lex: Przez takie posty to człowiek powinien się trochę zastanowić. Zapytać instruktora lub poczytać cokolwiek przed rozpoczęciem ćwiczeń zamiast zgrywać kozaka i robić z siebie pośmiewisko później. Błędy się zdarzają, wiadomo ale to co się #!$%@? momentami na tych siłowniach to już nawet śmieszne nie jest, nie jeden raz zastanawiałem się kiedy taki kolo zrobi sobie krzywdę. Nawet nie próbuję podchodzić do takich ludzi i cokolwiek tłumaczyć, przecież i tak są
@DeXteR25: ale prawdą jest też to że "nowy rok" działa motywująco- ja tez mam nowe sportowe postanowienia. Pewnie jakaś cześć tych ludzi którzy zaczynają na fali styczniowych postanowień coś tam zmieni w swoim życiu na lepsze.
@yanke: Pewnie masz rację. Chodzi bardziej o to, że ludzi myślą, że coś się zrobi samo chyba. Ida kompletnie nieprzygotowani. Zero podstawowej wiedzy często, której pojęcie zajęłoby im 15 minut. Nikogo nie proszą o pomoc bo wstyd i rzeźbią później. Zapodają treningi takie, że wstać nie mogą na drugi dzień i się zniechęcają. Używają sprzętu w niebezpieczny sposób. Ubierają się jak pajace i więcej gapią się w komórkę zamiast ćwiczyć itd.