Wpis z mikrobloga

@HorribileDictu: chyba jednak nie fejk :]

Bez dróżnika czy szlabanów, ale pod czujnym okiem Straży Ochrony Kolei - tak od kilku dni wyglądają niestrzeżone przejazdy kolejowe na Śląsku, przez które od niedawna przejeżdża Pendolino z prekością nawet 120 km/h. - Stanowi to pewne zagrożenie dla ludzi - mówi TVN24 funkcjonariusz SOK.

http://www.tvn24.pl/katowice,51/pendolino-na-trasie-bez-droznika,499313.html
@HorribileDictu: raczej lokalni mieszkańcy nie przygotowani w wejście w nową erę kolejnictwa. przyzwyczajeni do tego, że jakiś towarowy przetoczy się raz na jakiś czas. nim przeszło się przez tory to jeszcze można było pstryknąć fotkę jak lokomotywa wygląda z przodu. a teraz? wziuuuuuuu.. i tyle go widzieli. ten szlaban "na miarę naszych możliwości" pokazuje jak kolej nie jest przygotowana na pendolino. widać, że "kolej przyszłości" została przepchana na siłę - "jakoś
@HorribileDictu: Zrobiono - ale ludzie to matoły i nic sobie z nich nie robią. Najgorzej jest między Stradomiem a Herbami. Przejazd co 300 m i co chwila jakieś samochody próbujące zdążyć.
@Opipramoli_dihydrochloridum: przejazdy mają kategorie, która zależy od natężenia ruchu na drodze i torach. Nie wszystkie przejazdy mają zapory - niektóre są wyposażone tylko w światła i gongi a niektóre mają rogatki lub półrogatki.

Myślę, że lepiej znam miejscowe warunki - jeżdżę tam dosyć często.
@Opipramoli_dihydrochloridum: @HorribileDictu: W ogóle to trochę kisnę z tego, że tak wszędzie jeździcie po TVNie a tu ślepo wierzycie w tego niusa. Przecież nawet na zdjęciu wyraźnie widać SSP.

Nie dziwie się takim środkom ostrożności - szkoda byłoby, żeby maluch za 50 zł obił pociąg za grube miliony. Trzeba ludzi uświadomić, że od 14 grudnia pociągi jeżdżą tam 120 a nie 30, jak to było do tej pory. Oczywiście nie
@Ziner: nie chodzi mi o to, czy lepiej znasz miejscowe warunki tylko, że opisany jest przykład w którym w ogóle nie ma zapory. jeśli dojdzie do jakieś kolizji to jasne - najlepiej trzeba będzie wyjaśnić, że to wina plebsu który nie dorósł do obcowania z darami obecnej technologii. Widać jednak, że rządzący obawiają się, że obywatele mogliby tego nie kupić dlatego stawiają dodatkową ochronę.

jak teraz o tym piszę to przypomina
@Opipramoli_dihydrochloridum: Nie ma zapory bo ta NIE JEST wymagana. Są światła, są gongi, pociąg trąbi - wydaje mi się, że są to całkiem dobre przesłanki aby na przejazd się nie ładować. Ale oczywiście to za mało - trzeba budować zapory, szlabany, kolczatki bo plebs nie zrozumie, że w spotkaniu z pociągiem nie ma najmniejszych szans. A jak już zginie, to sąsiedzi powiedzą, że to wina PKP, no bo nie było zapór,