Wpis z mikrobloga

Mircy, co te Karyny #zagranico, to ja nawet nie. Oto moje #coolstory z wczoraj. Rzecz dzieje się w Londynie. Wsiadam sobie popołudniu do autobusu, przede mną czynią to samo dwa przeciętnie wyglądające różowe paski, na oko level 16-18, takie mocne 3/10, jak się szybko okazało- Polki, i w dodatku pączkujące Karyny. Siadam dwa rzędy przed nimi, tak by nie być za blisko,ale posłuchać ich rozmowy, bo czuję, że dowiozą niezły kontent. Nie myliłam się- to, co udało mi się usłyszeć, wzruszyło moje serce, że aż prawie zatęskniłam za ojczyzna (a także prawdopodobnie dostałam raka, ale warto było, bo na codzień udaje mi się unikać rodaków, a tutaj na taki bogaty folklor napotykam ).

Przez blisko 30 minut mojej podróży dowiedziałam się, że:

- Karyna 1 i Karyna 2 planuja się dziś uczyć przy Malibu

a to kawowe co ostatnio pamiętasz? - Noo, ale nie mam, a niedawno piłam…(niewyraźny skrypt) -#!$%@?ś się? -Heheszki, beka beka


- Jedna z Karyn nie była na grobie Lipy na Wszystkich Świętych, no i teraz będzie lipa jak pojedzie do Polski

- Karyna 2 być może dostanie hajs od swojego Kamila na Gwiazdkę i sobie strzeli dziarę, ale taką małą, heheszki, nie wie jaką, może Polskem walczoncom

- U Karyny 2 nowi lokatorzy:

- A ta morda z wami jeszcze mieszka? - Ta typiara? No, mieszka, wujek się wprowadził, taki mu tam dobudowali pokój -Śpi na łóżku? -Nie, taki materac kupił


- Karyna 1 pracuje z jedzeniem i głaskała psa w czasie pracy, więc Fred ja opieprzył, a ona przecież myje ręce, co nie?

Ogółem dno i wodorosty, słownik Karyn zmieściłby się spokojnie w tym wpisie- #!$%@?, hajs, typiary, #!$%@?, czarnuchy- Ej ale ta czarna to była taka czarna czarna?(heheszki) Ej ale gdzie one sobie makijaż kupują? Oni maja pryszcze,nie? - No, i to jakie!

Najbardziej żenadłam, kiedy Karyna 1 zaczęła mówić o jakimś potencjalnym materiale na chłopaka, który- jak jasno wynikało z rozmowy, nie był z Polski i nie słyszał o Smoleńsku, i ona mu wszystko musi opowiedzieć:

-I ja mu powiedziałam, że mamy prezydenta wieśniaka, który nawet nie umie się wypowiedzieć (o słodka ironio ( ͡° ͜ʖ ͡°) )


- On nie wie o tych rzeczach, muszę mu opowiedzieć, nie? A ja nie byłam w Oświęcimiu, jedźmy do Oświęcimia, EJ!


I to by było na tyle.

TL;DR : #patologiazewsi na #emigracja.
  • 24