Odkurzałem właśnie w piaskownicy kiedy zadzwonił do mnie mój wujek, Mariusz Centertel. Nic nie rozumiałem bo gadał po chińsku, więc przerwałem tą rozmowę. Przerwałem również odkurzanie, bo uznałem to za syzyfową pracę.

Człowiek z czasem mądrzeje. Była godzina w pół do konia, czyli dosyć rano. Poszedłem do domu i nakryłem swoją żonę na zdradzie z jakimś wąsatym bejem, nakryłem ich...
kołdrą i otworzyłem okno bo było duszno, po czym związałem im buty sznurówkami
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

miało być śmiesznie, zażartował, że w beczkach, okazało się, że dużych (i śmiech), a jednak to szaszka, nie na nasz rynek. to dla debili.
  • Odpowiedz