#yass #jazz #polskamuzyka
#cultowe (1504/1000)

Łoskot - Brązowy Medal z płyty pt. Amariuch (1998)

Dawno dawno temu, kiedy jeszcze byłem bardziej ciekawy muzycznych eksploracji, po przeprowadzce do Perły Pułnocy musiałem sprawdzić co to ten cały yass, co powstał nie tylko w Polsce, ale i w tym samym klubie, w którym bywałem na punkowych koncertach. No i okazało się (chyba na szczęście) że to nie dla mnie muzyka,
cultofluna - #yass #jazz #polskamuzyka
#cultowe (1504/1000)

Łoskot - Brązowy Medal z...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cult_of_luna: Fajna płyta. Swego czasu bardzo mi weszła. Powoli wracam do yassowych rzeczy, teraz dosyć często slucham Trytonów i Maestro Trytony. Obydwa zespoły to projekty Tomka Gwińcinskiego. W dzsiejszych czasach po yassie nie został już ślad (wszystko się zawalilo wraz z samobójczą śmiercią Jacka Oltera - tak pisał Tymon Tymański), ale fajnie, że dużo muzyki zostało i jest szansa, że młodsi też kiedyś ją odkryją.
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: odkopuję, żeby powiedzieć, że tak jak z tym całym yassem nie do końca było mi po drodze, tak ta płyta to jedna z moich ulubionych rzeczy wszechczasów (troche jak z "Africa Brasil" Jorge Bena - oprócz niej nie wchodzi mi tego gościa prawie nic). Miałem kasetę - zajechałem, miałem CD - to samo. Teraz zakupiłem na bandcampie wersję cyfrową :D
  • Odpowiedz
Fajna to jest rzecz i unikatowa, ale też przede wszystkim taka, która już się nigdy nam na żywo, a tym bardziej na martwo już na bank nie przytrafi. Nawet na potańcówce w Mózgu.

Zawsze jak to odpalam, to scrolluję od razu do komentarzy, czy jest tam na samej górze ten jeden taki fajny z krótkim i do rzeczy podsumowaniem tego, co się na tym wideo odjebuje, ale z punktu widzenia szarego zjadacza
moby22 - Fajna to jest rzecz i unikatowa, ale też przede wszystkim taka, która już si...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

3 Metry - Never ending story

Pod koniec lat 90-tych powstało sporo ciekawych projektów muzycznych które swój żywot zakończyły po wydaniu jednej płyty. Jednym z nich były własnie 3 metry. Byl to projekt Bartka Kuzniaka i Gerarda Niemczyka z gościnnym udziałem Tymona Tymanskiego. Kuźniak i Niemczyk byli wtedy na fali po wydaniu płyt Mordora. Powstała płyta "Jedli z dołków pili z dziurek" wydana przez Code Records (tez wiązano duze nadzieje z powstaniem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach