Matusiak o ostatnim zachowaniu Jaonowicza.

"Na koniec dorzucę kilka słów do narodowej debaty, którą wywołał nasz tenisista Jerzy Janowicz.

Powiem szczerze,że nie interesuję się zbytnio tenisem. Czasem obejrzę Federera, czasem Nadala. Janowicza widziałem grającego chyba tylko raz. Jednak kiedy wygrywa, cieszę się. Tak samo jak cieszę się z sukcesów polskich kulomiotów, siatkarzy czy ping-pongistów. Kiedy przegrywają, nie wylewam jednak łez.

Sam byłem sportowcem, grałem również w reprezentacji Polski. Dorastałem w warunkach dalece
#mecz #ekstraklasa #weszlo

Tak w ogóle, to po prostu można kolejny raz powiedzieć coś o Miśkiewiczu... ten gość nie potrafi grać nogami. Ja nie oglądam zbyt wielu meczów Wisły, ale jak już oglądam, to po prostu widać, że gość nie ogarnia gry nogami, co w obecnej piłce jest zajebiście ważne. I tutaj akurat zgadzam się z Weszło, które pisze, że to kolejny przykład złej gry nogami Miśkiewicza, a nie zwykły kiks.

To