Wielokrotnie w internecie można natknać się na wzmianki i artykuły chwalące niezawodność beczki podające za przykład raport ADAC z 1982 wg którego pierwsza główna awaria miała trafiać się średnio po przeszło 850kkm. Biorąc pod uwagę, że wówczas najstarsze beczki miały ledwie 6 lat, oznaczałoby to przebiegi godne wytrawnych taksówkarzy - rzędu przeszło 100 000 km rocznie. Co wiecej poza polskim internetem próżno szukać podobnych rewelacji, no może nie licząc jakiś niemieckich mniej
jedlin12 - Wielokrotnie w internecie można natknać się na wzmianki i artykuły chwaląc...

źródło: GG9jkqbXIAAAo21

Pobierz
@jedlin12 Miałem dwie beczki, ale nie tak długo jak mój tata. Miał W115 200D od pierwszego właściciela, to zrobił nim lekko ponad milion km. Głowica raz pękła, bo fabrycznie nie miał zbiornika wyrównawczego, a tata nie wiedział, że zimnej wody na rozgrzany silnik się nie dolewa. W dobie PRLu ludzie nie bardzo wiedzieli jak często trzeba wymieniać płyny eksploatacyjne. Ale dalej jeździł, tylko jak się rozgrzał i się go zgasiło, to trzeba
@cyqor: bo kiedyś radia nie miały opcji robić ciszej np. z tyłu lub z prawej strony, więc jak widać Mercedes wprowadził coś takiego aby ściszać głośniki z tyłu np. dla śpiących dzieci
Mała poprawka dzięki @LDevil:

Mercedes 300D W123 (1976–1986)
3,0l R5 80-88KM
0-100 km/h - 17,8s - 19,9s

Nigdy nie sądziłem, że zwykła beczka w dieslu, kiedyś będzie przedmiotem wpisu... Ale skoro już dają im #zolteblachy i coraz trudniej ładny egzemplarz na ulicach to czemu nie.

W123 zastąpiło w 76 roku wysłużoną konstrukcję W114 i przez ponad 10 lat produkcji z fabryk wyjechało prawie 2,7 mln sztuk tego modelu (z czego ok
superduck - Mała poprawka dzięki @LDevil: 

Mercedes 300D W123 (1976–1986)
3,0l R5 80...

źródło: comment_tZhTbmCrJENNHP9dxCYDXIBtN6FDjEcm.jpg

Pobierz