Wpis z mikrobloga

@open_or_die: Powiem ci z doświadczenia że jeśli auto przeżyło już 40lat to najczęściej jest już na tyle zadbane i często są w niego wpompowane co najmniej dziesiątki tysięcy w utrzymanie blacharki... że właśnie w takich rocznikach ciężko znaleźć jakiegoś pordzewiałego gruza... a te beczki wcale jakoś specjanie mocno w porównaniu z wieloma innymi (choćby Japończykami) nie rdzewiały... wiec w przeciwieństwie do takiego 40 letniego Japończyka tą beczkę łatwo znajdziesz w dowolnym
@Brunner sam w Polsce nie szukałem.
Ale za to robiłem to w Szwajcarii i miałem do wyboru gruzy za ~3k chf, takie do zrobienia za 5-7k+ lub już zrobione za 10-12k+ chf.

Z tym że 80% z nich to były właśnie do przedziału 7k chf, czyli przynajmniej drugie tyle trzeba dołożyć.
@Nasty_007: Każde auto trzymane w takich warunkach bedzie w dobrym stanie blacharskim. Znaczna wiekszosc jednak trzymane jest pod chmurą i tutaj mercedesy nigdy nie wyrozniały się jaką mega odpornością na korozję. Gdzieś między japońcami a fordem ¯\_(ツ)_/¯
Uważam że generalnie auta francuskie miały najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne (generalnie) choc u innych zdarzały sie modele lepiej zabezpieczone niż reszta.
Przecież to żaden unikat i ofert na te beczki jest dużo w całej Europie.... a jak koniecznie chcesz płacić w rublach to i w Rosji tez znajdziesz( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Brunner: Już nie taki unikat, coraz mniej tego, problemy z częściami itd.
Co Ty dajesz. Beczki rdzewiały na potęgę. Podobnie przejściówki. Dzwony z przodu, nadkola, doły drzwi, progi przy uchwytach na podnośnik i podłużnice z tyłu


@majk90: Te, które miały naprawdę cięzko w życiu często się przełamywały w pół i to dosłownie.