W maju specjaliści z NASA przekazali, że sonda kosmiczna Voyager 1 wysyła niedokładne dane ze swojego systemu kontroli położenia. Odczyty z systemu AACS, który jest wykorzystywany przez Voyagera do orientacji w przestrzeni, wydają się nie pasować do tego, co robi statek.

Voyager 1 to pojazd wykonany ludzką ręką, który znajduje się najdalej w kosmosie od Słońca. Wciąż nadaje, lecz to co do nas wysyła brzmi bardzo dziwnie. Tak dziwnie, że nie daje to spokoju naukowcom wciąż kontrolującym przebieg misji

Od czasów starożytnych gwiaździste niebo fascynowało człowieka swoją głębią i tajemniczością. Niepohamowana ciekawość nieustannie zmuszała ludzi do odkrywania nowych przestrzeni i odległych horyzontów. W końcu pragnienie wiedzy i postępu technologicznego wyprowadziło człowieka poza...

Zespół Voyager z NASA skontaktował się ze znanym astronomem i popularyzatorem nauki Carlem Saganem, aby zaprojektował wiadomość do potencjalnych przedstawicieli obcych cywilizacji na złotej płytce przymocowanej do sondy, która będzie przemierzała kosmos przez kolejne miliardy lat...

Pandemia CoVID-19 dała się we znaki również sondzie, która przemierza bezkresne rubieże Układu Słonecznego, niewyobrażalne blisko 19 miliardów kilometrów od naszej pięknej planety.

Gdy wystrzeliwano je w kosmos, na rynek wchodził Apple II, dziś będący co najwyżej muzealnym eksponatem. A Voyagery wciąż dokonują nowych odkryć.

Voyager 2 opuścił Układ Słoneczny. Po dokładnej analizie danych naukowcy to potwierdzili: podobnie jak wcześniej Voyager 1, mała sonda kosmiczna jest teraz poza heliopauzą i zmierza w głąb nieznanej przestrzeni międzygwiezdnej.