Zaczyna się tak:
O 5 rano wyjeżdżam ze Szczecina aby odwieźć bratową z córką i siostrą do Poznania na lotnisko. Odlot koło 10 ale zawsze biorę zapas bo nigdy nie wiadomo co się stanie. No i właśnie to była jedna z lepszych moich decyzji.
Gdzieś koło 8 rano byliśmy ok 80km od lotniska (kawałek przed Pniewami) kiedy zauważyłem, że moje #volvo straciło ładowanie. Myślę sobie nie będę
Mireczki moje mam do was trochę głupie pytanie ;) ( no ale gdyby nie było głupie to bym go tu nie pisał :D ) Przyszedł ten czas kiedy sprzedałem stare auto i pora kupić coś nowego. I tu następuje pytanie. Czy mając do dyspozycji 5-6 tys euro jestem wstanie kupić w Niemczech #volvo xc 90?(oczywiście nie ruinę)