Jestem w szoku... Wsiadam sobie w Ubera w Warszawie (drugie raz w zyciu Uberem). Kierowca od razu mówi, że nie bardzo zna miasto (myślę: "świetnie"), bo jest tu dopiero od tygodnia. Po drodze okazuje się, że pochodzi z Białorusi i przeprowadził się z żoną tydzień temu do Polski, ale jest rdzennym Polakiem (rodzice polacy, karta polaka, nieźle mówi po polsku). Rozmawiając z nim dowiedziałem się wielu rzeczy:

1. Dla niego Polska to
Cieszcie się z tego gdzie jesteśmy.


@shin0bi69: Ale miejmy tez na uwadze, gdzie moglibysmy byc... Nie ma sie co ogladac na to, ze ktos ma gorzej, bo to traci polactwem.

A dla kierowcy plus, cieszy mnie, ze tacy Polacy 'wracaja' do ojczyzny, jednak smuci, iz rzad nie chce do nich wyciagnac reki.
@shin0bi69:

2. Brednie. Spokojnie mozna chodzic po ulicach grupami, inna sprawa jesli grupa ludzi wyjdzie gdzis na plac robic manifestacje dopiero wtedy beda klopoty.
3. Uhu. Ale troche faktów. Bialorusini w 2014 roku kupili ponad 135 tys. samochodow, z ktorych 50 tys. to nówki. Tylko w grudniu do kraju z Rosji sprowadzono ponad 70 tys. samochodow. tutaj mozna poczytac
4. Poprostu klamstwo. Ostatnio widzilem news, ze Polacy zbuduja w #grodno najwieksze
@blubi_su: już nie mówiąc o tym, że trasa na paragonie bardzo często jest o kilka-kilkanaście% dłuższa niż w rzeczywistości. Magia taksówek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mithrindil: Nie wiesz. Znasz stawkę wejściową + per km i czas. Albo Ty u siebie albo kierowca u siebie wklepujecie adres docelowy i prowadzi go navi (często nawet Google czy inny Waze). Potem on klika "koniec kursu" i wysiadasz, a hajs schodzi z konta. Po zakończonej podróży dostajesz na maila paragon m.in. z mapką podróży.

Trochę wątpię, żeby ktoś zrobił Cię w objazd, aczkolwiek trasę można modyfikować, ja często mówię, proszę
@Kamil-B: Hmm, faktycznie, znajomy chyba jeżdzi taką Octavią. Ja sam jeździłem swego czasu 3-drzwiową Corsą i raczej z takimi kalekimi tworami mi się Panda kojarzy :D

PS. Czuję się obserwowany :'-(