Wpis z mikrobloga

Jeżdżę sobie spokojnie i zbieram złotówki po #krakow, otrzymuję zlecenie na Olimpijską 21, i czuję że będzie się działo. Byłem tam na wieczorze kawalerskim dwa lata temu i wiem że to miejsce zatrzymało się w latach 90, burdel prowadzony przez gangsterkę podłego sortu, złote łańcuchy, rozpięte na 5 guzików, pstrokate koszule. Ale choćbym bardzo chciał to #uber nie zrobi mi przelewu za znajomość burdeli, podjeżdżam więc i widzę dwóch majfriendów w towarzystwie zwierzaka, mam blisko 190cm wzrostu ale patrząc na tego Cerbera poczułem się mały jak dziecko. Majfrendzi ładują się uhahani(w końcu podupczyli) do samochodu, już mam ruszać kiedy Cerber sprawił że pomyślałem że mamy wigilię w listopadzie i już pora na pasterkę, mianowicie zwierzak przemówił, ludzkim głosem na dodatek. Przemowa choć krótka wyraźnie zabroniła mi zabrać klientów bo zaraz przyjedzie taksówką. Pytam czy zamawiali taxi, obaj kręcą głowami że taksówki nie chcieli, zwierzak dał mi wyraźnie znać że ma to w dupie, mi też w imię oszczędności majfrienda nie spieszno dostać w zęby, mamy impas. I wtedy przyjechał on, koło 50, na twarzy siwy wąs z którego wypadają resztki obwarzanka krakowskiego, z papierosem w dłoni, zablokował mi wyjazd swoim 20 letnim srebrnym mercedesem, Pan i Władca krakowskich dróg, taksówkarz, podchodzi spokojnie, mógł zabić ale tylko grzecznie zapytał co się #!$%@? dzieje. Już miałem wyjaśnić ale o dziwo Cerber zrobił to za mnie, pomyślałem że teraz to już jednak mnie zabije, zamiast tego zwrócił się po polsku do majfriendów wyjaśnił że mogą jechać ze mną ale jemu muszą zapłacić 50 złotych. Czujecie to? 50 za to że ja ich zawiozę pewnie za 15. Z czego ja dostanę 12, #!$%@? za takie pieniądze mógłbym sobie życie ułożyć. Nie wiem jak, ale majfriendzi zrozumieli, dali Złotówie 5 dych, ten nie zaszczycił mnie spojrzeniem za to rzucił kawałek obwarzanka Cerberowi(ten go złapał w pysk i pobiegł zjeść za tują) w nagrodę i odjechał swoim srebrnym rumakiem. Właśnie stoję czekając na kolejny kurs i myślę sobie jaki ze mnie złodziej i bandyta i jak krzywdzę taksówkarzy. :(
  • 7
@HeadH: dorabiasz jako uber czy to podstawowy dochód? też jestem z krk i się zastanawiam czy by czasami sobie nie pojeździć tylko ze mam auto 3d i pali. mi przy spokojnej jeździe po mieście 9l. Myślisz że by się opłacało? Bardziej żeby dorobić kilka stowek jak nie mam co robić bo bardzo lubię jeździć :p