Wpis z mikrobloga

@SamSieZakop: Pamiętaj tylko, że każda Wypożyczalnia ma zapis w umowie, że nie może twoje auto służyć do celów zarobkowych (taksówką nie może być). auto ma też raczej gości, chętnie dosraja Ci się do zarabiania na ich aucie.
  • Odpowiedz
@SamSieZakop: Generalnie jak weźmiesz auto najdłużej, na bank dostaniesz limit kilometrów. za jego przekroczenie ceny są różne, ale jeszcze nie spotkałem wypożyczalni z ceną niższa niż 2zl/km przekroczenia (w firmach których pracowałem było 4zl i 7zl).
  • Odpowiedz
@diarrhoea: 2zł/km przekroczenia???? to jakieś drakońskie sumy, chyba o rząd się pomyliłeś, ja ostatnio przekroczyłem i płaciłem coś 0,2zł/km i mi to jeszcze zrabatowali
  • Odpowiedz
@diarrhoea: wynajmuję 5 aut w jednej z większych wypożyczalni w Polsce, za przekroczenie limitu kilometrów po prostu muszę dopłacić różnicę w wyliczeniu (jeśli np. limit to 3000km i wynajem kosztuje mnie 2300zł, a przekroczę o tysiąc to dopłacam 50zł, bo przy kalkulacji dla 4000km opłata miesięczna wynosi 2350zł -> to tylko przykład, ale tak działa ten mechanizm).

Wiem, że w wielu wypożyczalniach stosowany jest taki zabieg. Nie używam aut do Ubera. Oczywiście wynajem na miesiąc to nie to samo co wynajem na rok czy dwa.

A gadanie, że dostaniesz limit kilometrów.... Oferta na stronie, a spersonalizowana to dwie różne
  • Odpowiedz