Wracałem #!$%@? w nocy Uberem, gość przewiózł mnie trochę naokoło, jak już zacząłem pijackim bełkotem ratować sytuację to złamał zakaz skrętu w lewo bo pewnie jechałby dalej w inna stronę, suma sumarum wysadził mnie jakieś 300 metrów dalej niż chciałem.. zgłosiłem do supportu i odpisali mi, że w sumie to mam rację ale koszt przejazdu mieści się w tym oszacowanym więc nic mi nie poradzą :D zatem wcale nie jest tak różowo
- rabbitat
- Nhfg45fffgg
- MendaDesuu
- leeshay
- Rzuku
- +1 innych





















I oczywiscie stary merol na taryfie