Środkowoeuropejskie służby kontrwywiadowcze różni wiele, choćby ze względu na inne interesy poszczególnych państw. Łączy je jednak wspólna historia i silne związki z rosyjskim aparatem bezpieczeństwa. Początek lat 90’ ubiegłego wieku to próby uwolnienia się z rosyjskiej strefy wpływów.

Kliknij i zobacz więcej.

Rosyjscy dyplomaci mogą zostać wydaleni z Polski w geście solidarności z Wielką Brytanią. To efekt kryzysu, jaki powstał po otruciu byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala.

Siergiej Skripal był oficerem rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. W 1996 roku został zwerbowany przez brytyjskie służby, a następnie - po wykryciu jego szpiegowskiej działalności - skazany w Rosji na więzienie. Po wymianie szpiegów, do której doszło dwanaście lat temu, osiadł w Wielkiej...

Nowiczok to binarna broń chemiczna opracowana w ramach tajnego projektu "Foliant", pod koniec lat 80-tych - pisze "Kommiersant"

Kolejna odsłona sprawy otrucia Siergieja Skripala i jego córki. Brytyjski rząd zaapelował do klientów pubu Mill i restauracji Zizzi w londyńskiej dzielnicy Salisbury o dokładne wyczyszczenie ubrań i przedmiotów w celu uniknięcia ewentualnego kontaktu z trującym związkiem.

W samej końcówce ubiegłego roku amerykański portal The Daily Beast opublikował trzy bardzo obszerne artykuły, w których omawia metody pracy operacyjnej i werbunku szpiegów i agentów wpływu przez rosyjskie służby specjalne.

Fakt zarejestrowania szefa polskiej dyplomacji ministra Jacka Czaputowicza jako współpracownika hiszpańskiego wywiadu wojskowego wywołał... no właśnie. Nic nie wywołał. Istnieje kilka prostych reguł, które są na zdrowy rozum tak banalne, że aż dziw bierze, że musimy je sobie tłumaczyć.

To z powodu sąsiedztwa ambasady Rosji szef MON Mariusz Błaszczak przeniósł się z dotychczasowej siedziby resortu przy Klonowej do budynku w Alei Niepodległości. W ślad za ministrem Błaszczakiem podążają wszyscy jego zastępcy. Dwóch ostatnich zrobi to za 2-3 tygodnie.

Ujawniony właśnie podręcznik KGB z 1989 r. pokazuje, że Rosja trzyma się radzieckich metod wywiadowczych co do joty. Tyle że dziś ma internet. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że ujawnione opracowanie powstało dla Instytutu Czerwonego Sztandaru, czyli dla Alma Mater Władimira Putina.

Jeszcze kilka lat temu takie urządzenia były drogie, duże a jakość nagrań nie zawsze dobra. Teraz wydając nawet kilkadziesiąt złotych możemy podglądać pracowników, bliskich, znajomych, nieznajomych, nagrywać wideo. Przy czym "możemy" to pojęcie względne. Nie da się poznać, że ktoś nas nagrywa

Do sieci wyciekło nagranie pokazujące wymianę szpiegów pomiędzy Rosją i Estonią. Do przekazania szpiegów doszło w sobotę na przejściu granicznym Koidula przy rzece Piusa. Estoński dziennikarz, Holger Roonemaa, nagrał wymianę, a film opublikował w internecie.