Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mała garść statystk LE:

Ostatnio dwa zespoły w fazie grupowej Polska miała w sezonie 2011/2012 - Legia i Wisła
2,4 miliona euro - tyle dostaje sie za awans do fazy grupowej
najdalej w rozgrywkach (1/4) - Ruch Chorzów (1973/1974) i Stal Mielec (1975/1976) - wtedy Puchar UEFA

Liczba
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nt22: W australii pryskają na te wszystkie pająki i inne gówna tak jak u nas na komary, więc nie jest tam tak źle. No i są strefy gdzie nie wolno wchodzić, w jakieś krzaczory i inne takie żeby nie paść trupem od razu :P Wbrew pozorom nie jest tam tak strasznie jak to jest w internetach pokazane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szcz33pan: żaden stereotyp. Warszawa jak to stolica czerpie z tego zyski, na dodatek stopień centralizacji jest w Polsce dość duży (wystarczy porównać ilość instytycji centralnych z siedzibą w Wawie - w Niemczech są ono porozrzucane po całym kraju i jakoś im to nie przeszkadza - a poza tym jest taniej, bo niższe koszty biur, mieszkań, i płac).

A inna sprawa, że górnictwo państwowe też zarabia kosztem kraju (np podatki Bogdanki
  • Odpowiedz
@szcz33pan: tyle instytycji w jednym miejscu oznacza większy popyt na usługi, mieszkania, infrastrukturę (ktoś musi ją budować), co ostatecznie przekłada się na wyższe ceny i wyższe płace.

Finansowane jest to ostatecznie przez państwo (bo więcej trzeba płacić urzędnikom w Warszawie, niż w Białymstoku, czy Bydgoszczy), ale też napędza lokalną gospodarkę, więc efekt jest większy, niż wkład. Tylko że są koszty alternatywne - bo mogłoby to napędzać gospodarkę równomiernie w całej
  • Odpowiedz