@namrab: Wersja alternatywna w projekcji stereograficznej (widoczny cały nieboskłon)

@flamezz: Mgławice refleksyjne w pobliżu jasnych gwiazd

@eskor: Jeśli w materiale źródłowym na danym pikselu ślad satelity pojawia się np. na jednej spośród 20 klatek, to program do obróbki potrafi traktować to jako wartość odstającą i nie dodawać do finalnego stacka.

@paliakk: Teleskopem.
@mactrix: Z La Palmy, zdjęcie z początku czerwca.

@Hayabussa: Poniżej pojedyncza 15-minutowa klatka prosto z aparatu.
Kolory wychodzą dość łatwo po usunięciu nierówności oświetlenia i kalibracji tła. Surowe fotki są zielonkawe, wynika to z emisji światła na skutek rekombinacji tlenu w wyższych warstwach atmosfery (tzw. airglow, dobrze widoczny na tym zdjęciu).

Jasne kreski na zdjęciu to satelity geostacjonarne, obiekt znajduje się w okolicy równika niebieskiego. Ślady satelitów usuwane są automatycznie podczas składania wielu ekspozycji - na każdym zdjęciu ułożeniePokaż całość

@bluehead: Tak, iOptron CEM25P z autoguiderem.
Fotka mojego zestawu:

@namrab: Wersja pionowo-tapetowa

@ZlewBojowy: Naturalne kolory nocnego nieba uzyskujemy stosując dzienny balans bieli (5400 K). Takie światło najbardziej odpowiada temperaturze barwowej naszej galaktyki. Ze zmodyfikowaną lustrzanką warto czasami odbić trochę w kierunku wyższych wartości, polepsza to widoczność mgławic wodorowych na zdjęciu. Notorycznym błędem wśród początkujących astrofotografów jest natomiast schodzenie z balansem w lewo, galaktyka przybiera wówczas brzydkie, "świetlówkowe" barwy zahaczające o błękit. W rzeczywistości jedynie około 1% gwiazd w Drodze Mlecznej świeci na niebiesko.

@Maslo_Z_Chlebem: Ludzki wzrok działa w ciemności dość specyficznie i praktycznie niemożliwe jest uzyskanie podobnego widoku aparatem. Fotografia nie oddaje wielkości Drogi Mlecznej, w rzeczywistości jesteś nią dosłownie otoczony - musiałbyś wyświetlić zdjęcie na ekranie kinowym i oglądać je z małej odległości, żeby uzyskać podobny efekt. Podobnie z dynamiką obrazu, ekran komputera jest w stanie wyświetlić tylko 256 poziomów jasności w każdym kanale. "Głębia" obrazu na żywo jest zdecydowanie większa. Z drugiejPokaż całość

@Maslo_Z_Chlebem: @CichyBob: Poniżej mały "work in progress" jednego z kolejnych zdjęć, myślę, że w miarę wiernie oddaje to, co można zobaczyć na niebie gołym okiem z bardzo ciemnej lokalizacji.

@namrab: Jest to moje drugie podejście do tego obiektu. Poniżej jako ciekawostka różnica w jakości zdjęcia robionego teleskopem za 3000 zł (TS 65Q) i teleskopem za 11000 zł (Epsilon 130D).

@superblee66: Mi się od razu rzuca w oczy

@Jaracz_Joint: Napęd anuluje ruch obrotowy Ziemi, bez niego nie jest możliwe stosowanie dlugich czasów ekspozycji, bo gwiazdy wychodzą rozmazane. Przykład poniżej, po lewej 15-sekundowa ekspozycja na nieruchomym statywie, po prawej 120 sekund z napędem.

@boryspower: Taka operacja nosi nazwę dekonwolucji. Jest to możliwe, ale rekonstrukcja obrazu w ten sposób nigdy nie da wyniku zbliżonego jakością do zdjęcia wykonanego z napędem. Musimy rozdzielić informacje nakładające się na siebie na wielu pikselach, a więc ze znacznie zmniejszonym stosunkiem sygnału do szumu.

@namrab: Tutaj wycinek fotki w pełnej rozdzielczości, pokazujący kolorowy szum będący efektem zastosowania tak długiego czasu ekspozycji:

@waginator: Można i rzeczywiście efekt jest lepszy, tu przykład. Ciekawiło mnie jednak, co osiągnę pojedynczą bardzo długą ekspozycją, a nie znalazłem w necie fotografii robionych z takimi parametrami.

@ujemna_delta_dzielona_przez_zero: Mogę Ci od razu pokazać fotkę sprzętu, bo akurat miałem go prawie w całości rozstawionego po poprzedniej nocy :-)

Teleskop: Takahashi Epsilon 130D
Aparat: Nikon D810A
Montaż: iOptron CEM25P
Statyw: Avalon T-Pod 90
Guider: Lacerta MGEN 2

@sorek: Też mi się teraz wydaje, że czerń jest za bardzo podbita. Fotografowanie 15 stopni nad horyzontem nie jest łatwe. Może taka wersja lepsza? Przy okazji poprawiłem kolorystykę, brakowało zielonego.

@mactrix: Zwardoń, noc z 30 na 31 marca. Ostatnie 3 zdjęcia na tagu mam właśnie z tej nocki ;)
Poniżej gif z sesji obserwacyjnej. Mój teleskop jest na wyciągniętych nogach.

@paliakk: W wyciągu jest korektor komy, dostaje się go w zestawie z teleskopem.

@paliakk: Tu wycinek pojedynczej 15-minutowej klatki bez obróbki

@suwren7: Teleskop porusza się na montażu paralaktycznym, który anuluje ruch obrotowy Ziemi.
Tutaj timelapse pokazujący 5 godzin pracy montazu:

@defoxe: Tak, jeden kadr robiony z prowadzeniem i bez, potem łączone tym sposobem:

@defoxe: filmik jest akurat z innego materiału, który nie zawierał Drogi Mlecznej. Galaktyka jest bardzo jasna i bez problemu wychodzi nawet na stosunkowo krótkich czasach naświetlania. Tutaj 4-sekundowa ekspozycja z bardzo ciemnej miejscówki obserwacyjnej:

@namrab: Tu fotka z sierpnia 2017 (link) - widać mój progres w sprzęcie i umiejętnościach (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

@CichyBob: Nic nie trzeba koloryzować - fotografuję lustrzanką, więc informacje o barwach mam na dzień dobry.

@fjord: do przyszłego tygodnia powinien być, zrobiłem już wyrównanie skoków ekspozycji i przesunięć kadru, teraz zostały jeszcze poprawki kosmetyczne. Niestety ponad 40 gigabajtów materiału nie obrabia się szybko, zazwyczaj odpalam jakiś skrypt na noc i patrzę na wyniki rano, a jak coś mi się nie podoba, to poprawiam wieczorem i lecę od nowa ;)

@menelaosPL: Jakieś 50-60 tysięcy, oczywiście graty mam do różnych zastosowań i żadna fotka nie powstaje przy użyciu całości posiadanego przeze mnie sprzętu. Ta powyżej "warta" jest około 35k.