@kamilukamilu Zdecydowanie Czarne. Po imprezie możesz wynająć nocleg, wyskoczyć do restauracji – wszystko jest blisko klubu, a ochrona dobrze pilnuje, żeby nie wpuszczać patologii. Sztygarka na Solinie(dosłownie przy plaży)- duży parkiet i pizze można zjeść, ale kręcą się tam głównie dzieciaki, które dopiero co zrobiły prawko. Kakao w Sanoku też może być w porządku, jeśli chcesz sobie spokojnie posiedzieć – często bywa tam starsze towarzystwo. Ale jeśli lubisz tańczyć, to średnio,
  • Odpowiedz
Jako że już prawie majówka to wzięło mnie na rodzinne wspomnienia. Na zdjęciu jest mój tatuś Andrzej, 25 lat temu na majóweczce w Bieszczadach () Byłem wtedy małym szkrabem, na wakacje pojechaliśmy Mercedesem S500, który dalej stoi u nas w garażu. Pamiętam, że bardzo dużo spacerowaliśmy wokół Jeziora Solińskiego, a po obiadku leżeliśmy na dzikiej plaży w Polańczyku i tatuś uczył mnie pływać. Te zdjęcie
chalwaklb - Jako że już prawie majówka to wzięło mnie na rodzinne wspomnienia. Na zdj...

źródło: comment_1619769394J7HGj9GE12l4pCDaQcCMnZ,w800

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@kasiknocheinmal: Oczywiście jest tak jak piszesz. Lecz w niedalekiej odległości zaczynają się formalnie granice. Polańczyk Solina leżą
w górach Sanocko-Turczańskich.
Wiem, tak się przyjęło każdy tak mówi jadę
w Bieszczady do Polańczyka, albo nad bieszczadzkie morze do Soliny lub pochodzić
po bieszczadzkich krupówkach.

Wpisując w hasztagach łatwiej jest znaleźć informacje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
pawelo997 - @kasiknocheinmal:  Oczywiście jest tak jak piszesz. Lecz w niedalekiej od...

źródło: 26

Pobierz
  • Odpowiedz
@pearl_jamik: Nigdy wcześniej i nigdy później nie puknąłem tyle panienek w 2 tygodnie co na wakacjach w Solinie, więc mam sentyment i życzę im wszystkiego dobrego.
  • Odpowiedz
a co ci deszcz przeszkadza?


@matewoosh: no jednak troche przeszkadza... taki przelotny deszcz może nie bo specjalnie na ten wyjazd kupiłem płaszcze przeciwdeszczowe ale jak zapowiadali ze na południu Polski miało lać przez kilka dni non stop no to trochę jednak nie za bardzo na długie spacery
  • Odpowiedz
@ariel1100: @ariel1100 a na co liczyłeś w tej cenie za nocleg i z takimi opiniami na bookingu czy Google maps? Ciesz się ze niedźwiedzia nie miałeś w pokoju. Jak robiłeś rezerwacje przez booking, to pewnie dostaniesz zwrot kosztów albo jakiś bon.
  • Odpowiedz
@ariel1100: ja mam ten plus, że na gunwo jestem uczulony. 10-15 minut i wiem, że są. Od razu robię raban i zmieniam nocleg. Jako pocieszenie powiem Ci, że pluskwy pogryzły mnie w Norwegii, Niemczech, Czechach i Panamie i to w średniej klasy hotelach, co lepsze w takich Indiach, Nepalu, czy krajach Ameryki Łacińskiej(oprócz Panamy) nigdy mi się nie przytrafiły. Po takim przywitaniu jak napisałeś już bym olał to miejsce i
  • Odpowiedz