Jestem #!$%@? nołlajfem.
Moim marzeniem było zostać naukowcem, badać nowotwory, odkrywać i jeszcze raz badać. Marzenie owszem realizuje, zajmuje się inżynieria molekularna w medycynie, opracowywaniem technologii/metod leczenia chrob nowotworowych, jak rowniez samym badaniem sktuktur tkanek. Wszystko pieknie, bo jednak nauka to coś co kocham, ale moje zycie polega jedynie na siedzeniu z nosem w ksiazkach (studia) or w labie nawet w wakacje, porzucilam wszystkie pasje na rzecz tych studiow i pracy, i
Moim marzeniem było zostać naukowcem, badać nowotwory, odkrywać i jeszcze raz badać. Marzenie owszem realizuje, zajmuje się inżynieria molekularna w medycynie, opracowywaniem technologii/metod leczenia chrob nowotworowych, jak rowniez samym badaniem sktuktur tkanek. Wszystko pieknie, bo jednak nauka to coś co kocham, ale moje zycie polega jedynie na siedzeniu z nosem w ksiazkach (studia) or w labie nawet w wakacje, porzucilam wszystkie pasje na rzecz tych studiow i pracy, i
Wszystko było ok, składała jajeczka w czwartek, przestała, rodzidełko cały czas miała na zewnątrz, brzuszek nadęty..
Dzisiaj była cały dzień pochowana, odizolowaliśmy ją od innych.
Nagle zaczęła się strasznie rzucać, rodzidełko jej się zaczerwieniło, wpływała w skały itd. i umarła.
Dziś Mirki pijemy za moją rybkę :(
Ktoś coś słyszał o czymś takim?
#akwarystyka #smuteczek
Kurcze, gdzieś wcześniej umknął mi Twój wpis i jakoś go nie zauważyłem, więc odpowiadam dopiero teraz, sorki ;)
Było to dawno temu i nie do końca już pamiętam (w moim wieku to norma ;) ale czytałem kiedyś o tzw. zatwardzeniu ikry u ryb. Mniej więcej chodzi o to, że ikra gdzieś się przyblokuje na wyjściu i rybka może szybko i niespodziewanie zejść z tego świata.
Wołam