Moim zdaniem to nie ma tak, że są dobre języki programowania i niedobre. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w programowaniu najbardziej, powiedziałbym, że to możliwość tworzenia obiektów, które odzwierciedlają rzeczywistość i pozwalają na łatwiejsze zarządzanie kodem. Programowanie obiektowe to jedna z najważniejszych koncepcji w dzisiejszych czasach, która pozwala na budowanie skalowalnych i elastycznych systemów. A co ciekawe, to właśnie koncepcje programowania obiektowego wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje
bzykuss - Moim zdaniem to nie ma tak, że są dobre języki programowania i niedobre. Gd...

źródło: hehe

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@phoe: mam trochę piórek różnych, a italiki to mam 3 plumiksy i zestaw online, ale takiego parelela też sobie sprawię żeby mieć i cieszyć duszę :)
  • Odpowiedz
czy może ktos zrobić przerobke dialogu ze skrybą na ten w stylu memow o czarnobylu?, przeciez to byloby złoto. ja jakos nie mam pomyslu jak sie zabrac za to ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#czarnobyl #heheszki #skryba
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moim zdaniem to nie ma tak, że Kanban albo że Scrum. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w Agile najbardziej, powiedziałbym, że interakcje i ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie scrum’owe spotkania wpływają na nasz backlog. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Faja: Obrzydliwa promocja chorej ideologii, dajcie mi pracować!!!111oneoneone

Po paru latach doświadczenia dochodzę do wniosku, że to jednak potrzebne i przydatne, ale i tak się brzydzę.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem to nie ma tak, że Kanban albo że Scrum. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w Agile najbardziej, powiedziałbym, że interakcje i ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie scrum’owe spotkania wpływają na nasz backlog. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak to jest mieć wargę habsburską? Dobrze?
-Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, czym gardzę w życiu najbardziej, powiedziałbym, że pokoleniami moich przodków. Ekhm... Przodków, którzy krzyżowali się między sobą w obrębie rodu. I co ciekawe, to właśnie takie przypadki kazirodztwa wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy przez wieki krzyżujesz się w obrębie rodu to psujesz geny, które by tak
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

„Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Monolog skryby przetłumaczony przez Google Translate z oryginalnego francuskiego wygląda tak:

Nie wierzę, że jest dobra lub zła sytuacja, gdybym musiał podsumować moje dzisiejsze życie, z tobą, powiedziałbym, że to są pierwsze spotkania, ludzie, którzy osiągnąłem być może w czasie, kiedy nie mogłem, gdzie byłem sam w domu i jest całkiem ciekawe, że szanse, spotkania tworzą los, ponieważ gdy ktoś ma smak rzecz, kiedy masz smak tego, co dobrze zrobione, ten piękny
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jabolsy: A tu po fransua żelipapą

Vous savez moi je n'crois pas qu'il y ait de bonne ou de mauvaise situation, moi si je devais résumer ma vie aujourd'hui, avec vous, je dirais que c'est d'abord des rencontres, des gens qui m'ont tendu la main peut-être à un moment où je ne pouvais pas, où j'étais seul chez moi et c'est assez curieux de se dire que les hasards, les
  • Odpowiedz
- Jak to jest być Mirkiem, dobrze?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że Mirków. Ekhm... Mirków, którzy plusowali mi wpisy, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe komentarze wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wypisuje się jakiś wpis, nawet pozornie #gownowpis, bywa, że
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Jak to jest być Mirkiem, dobrze?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że Mirków. Ekhm... Mirków, którzy plusowali mi wpisy, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe komentarze wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wypisuje się jakiś wpis, nawet pozornie #gownowpis, bywa, że
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach