wczoraj trafila mi sie dobra panna na #badoo
bylismy umowieni na picie na plazy, przed spotkaniem zapytala sie mnie jakie chce browary
przyjechala zlotowa, wychodzi i cala siata browarow dla mnie + dla niej kolorowe drinki
wieczor bardzo przyjemny, dziewczyna z bardzo ladna buzia i pieknym usmiechem
kolejne spotkanie na pewno przed nami #ruchajzbadoo trwa w najlepsze
pozdrawiam wszystkich spod tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°
Wszystkim z elitarnego tagu #ruchajzbadoo opiszę swoje doświadczenie z gimbo portalem #fotkapl
Ostatnio z przypadku i ciekawości odświeżyłem swoje konto z czasów podbazy.
Generalnie 90% panienek to #attencionwhore, które świecą cyckami dla oceny.
W sumie wziąłem numer od 3 dziewczyn:
Pierwsza 7/10 - było widać, że miała sporą chcice na mnie, spotkaliśmy się, zrobiliśmy flaszkę, później full service - facefuck,anal,klasyczny.
Druga po rozmowie telefonicznej było słychać, że walnięta ostro w głowę, odpuściłem
BROKOLINI92 - Wszystkim z elitarnego tagu #ruchajzbadoo opiszę swoje doświadczenie z ...

źródło: comment_yokjH2xtHGExVl2QdC1n0VK3rPpFR1TF.jpg

Pobierz
Mirasy, w sumie takie mało #coolstory, ale mówi sporo o #logikarozowychpaskow.
Moja dobra znajoma od X lat jakiś rok temu poznała przez #ruchajzbadoo pewnego turasa. Jako że wtedy była po maturze, a my mieszkaliśmy na zadupiu, to po kilku tygodniach pisania z księciem ze wschodu postanowiła że pojedzie do #stolica bo tam studiuje na jakieś prywatnej gównouczelni.
Jak to bywa z naszymi karynkami, zobaczyła że koleś śniady i ma hajsy to zrobiło się jej mokro, po chwili wskoczyła z nim do wyra i jej ściągnął simlocka. Od tego momentu zaczęła się najbardziej patologiczna historia związku jaką znam. Pominę fakt że koleś bzykał co popadnie i jechał bez zabezpieczeń, mniejsza.
I tak prawie rok słucham od niej historie typu że się nie odzywa albo ją zdradza z innymi loszkami. Ona ma to gdzieś bo go "kocha", a wiadomo #lobuzkochamocniej. Już nie wspomnę o jego załamaniach nerwowych, angielszczyźnie na poziomie -Amilijon czy przegraniu ponad 20 kafli na automacie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale dochodzę do puenty. Ostatnio w Warszawie były te całe wianki. Karyna do mnie "chodź anon, kilka ludzi się zleci, mam wódę". Kij tam że była smakowa - alkohol za darmo to zawsze alkohol. Tak sobie siedzimy i patrzę na półkę z książkami - tam koran. Pytam się WTF - ona z dumą "przeszłam na islam". Ja zaczynam z niej rżeć że w burce będzie chodzić, bomby podkładać czy zostanie drugą loszką po kozie, wtedy zaczęła na mnie się drzeć że nic nie wiem o islamie, że to tylko radykałowie, że to religia pokoju XD. Ja mówię jej o tym że w doktrynę mają napisany dżihad i zabijanie niewiernych, że powstaje ISIS itede. Ona na to nic. Rozwaliło mnie jednak to, że chwilę potem zrobiła sobie kanapkę z boczkiem. XD
Morał? Nie ogarniam logiki różowych, szczególnie takich oślepionych hormonami i benisem
@MajkiGee: O gurwa ale pato i bieda umysłowa. Jakim cudem wciąż z tak upośledzoną umysłowo przedstawicielką naszego (tfu!) gatunku wciąż utrzymujesz relacje? Mój pies był mądrzejszy.
  • Odpowiedz