#mecz #refleksja
Niby zwykli "Sanmarinianie", ale jak to jest, że Polacy wygrywają z nimi tylko 3-0? I to jeszcze po dwóch rzutach karnych? Przecież to co pokazujemy dzisiaj to nic lepszego niż spotkanie z Ukrainą. Tylko bez gadania, że pecha mamy, bo jak chcą to potrafią akcję sklecić jak teraz na 4-0. Jednak bez jaj, że przez tak długo okres czasu nasze orzeły nie potrafiły zagrać z polotem.
Niby zwykli "Sanmarinianie", ale jak to jest, że Polacy wygrywają z nimi tylko 3-0? I to jeszcze po dwóch rzutach karnych? Przecież to co pokazujemy dzisiaj to nic lepszego niż spotkanie z Ukrainą. Tylko bez gadania, że pecha mamy, bo jak chcą to potrafią akcję sklecić jak teraz na 4-0. Jednak bez jaj, że przez tak długo okres czasu nasze orzeły nie potrafiły zagrać z polotem.










Jak to jest, że nasz najlepszy napastnik w historii wszechświata po 60. minutach gry ma na koncie strzelona dwa gole z rzutów karnych, a taki Teodorczyk po chwili na boisku potrafił się ustawić i wykorzystać podanie? Nie neguję tego, że Roberto jest dobry, ale w tej reprezentacji to jakieś 90% składu ma w------e. I takie małe San Marino obnaża słabość tego zespołu.