@nowayman: pewnie, że wiedział. dziwne, że w mediach tak mało mówiono na temat głosowania w senacie. Referendum przedstawiano jako coś niemalże pewnego. A dzisiaj wielkie zdziwienie, że senat odrzucił.
@darkelf: byłem wczoraj na spotkaniu. W wypowiedziach Kukiza najbardziej porusza mnie fakt, że potrafi zaprzysiąc się na życie własnych córek i tym podobne deklaracje składać. Wg mnie to bardzo mocne, o ile jest szczery to mu ufam, a jeśli blefuje, to żal człowieka.
Jednomandatowe okręgi wyborcze to nowość, ciekawostka, osobliwość, ryzykowny eksperyment, a nawet zagrożenie dla demokracji – przekonują nas politycy, dziennikarze i politolodzy. Tymczasem JOW to stary jak świat, naturalny system wyborczy, stosowany przez ludzkość od zarania dziejów. Za to ordynacja proporcjonalna jest XIX-wiecznym wynalazkiem, opartym na idealistycznym założeniu, że można odnaleźć „kamień filozoficzny polityki”, umożliwiający odwzorowanie w pigułce wszystkich istniejących preferencji i pomysłów politycznych.


http://jow.pl/jow-stare-jak-swiat/

#jow #referendum #wybory #kukiz #polityka
@QAston: jow jest do dupy, bo wygrywa reprezentant "największej mniejszości" - reszta głosów idzie do kubła. Nie jestem demokratą, ale jak już głosujemy, to róbmy to tak, żeby naszymi reprezentantami byli ci, którzy odpowiadają większej ilości grup społecznych. Pięciomandatowe okręgi z głosem przechodnim <<STV>> to w miarę znana i dobra alternatywa.
@Dziordzio: STV jest jakąś alternatywą, pod pewnymi względami lepszą od jow, np. jeśli idzie o niewyrzucanie głosów. Z tym, że celem nie jest reprezentatywność a skuteczne rządy (przynajmniej dla mnie).

Jowy moim zdaniem poprawiają skuteczność pod następującymi względami:

-większa szansa na większość parlamentarną; brak konieczności tworzenia koalicji uniemożliwiających realizacje programu; brak wymówek w stylu "koalicjant nie pozwolił"

-większy nacisk na jakość kandydatów przez zwiększenie konkurencji; przestaje się szefom partii opłacać bezwzględne
@erbo: Jest wystarczająco znany żeby znaleźć wystarczająco wielu pomocników.
Rzecz w tym, że np. ja chcąc kandydować do sejmu nie mam kompletnie żadnych szans. Trzeba być członkiem partii, zz itp.
#polityka #referendum

Chciałbym się wypowiedzieć w kwestii referendum. Wszyscy wiemy, że będą 3 pytania - JOWY, finansowanie partii politycznych z budżetu państwa i rozstrzyganie wątpliwości prawnych na korzyść podatnika. Czy w przypadku trzeciego pytania już tak nie działa? Jeżeli coś nie jest zabronione to chyba jest dozwolone? Ale nawet jeżeli tak nie jest to wydaje mi się, że logicznie podchodząc do sprawy należałoby odpowiedzieć "tak". Jeżeli chodzi o dwa pierwsze pytania to