Wszystko

Wszystkie

Archiwum

Krostel
Krostel
  • 0
@kessubuk: skrzynia chyba wytrzymała, ale silnik juz nie, bo sie okazało, że to jakoś dłubany przez poprzedniego mirka w warsztacie i w środku jakieś śruby przy głowicy spawane wogóle nie wiadomo o co chodzi, no i poszło w #!$%@?. @Pitey_Pablo: Mi też go nie żal, ale jemu samemu siebie nie jest żal, bo wiedzial z grubsza jakie auto kupil, i w jaki sposób bedzie z niego korzystał, wiec liczył się
rejestracja_for
rejestracja_for
  • 8
zainspirowany wpisem @whitewolfik

Dwa lata temu padło mi wspomaganie w Punto II, kto jeździł ten wie jak działa system "City". Wtedy auto było warte jakieś 5-6 tysięcy zł.

1. Wizyta w ASO, diagnoza nawet bez podejścia do auta. Wymieniają silniczek wspomagania, kolumnę kierowniczą - 3500 zł

2. Mechanicy - w zależności od miejsca 1000 - 1500 zł

3. Internet - sprawdziłem na forum, poprawa zimnego lutu - 20 zł za flaszkę dla
rejestracja_for
rejestracja_for
  • 0
@tytanowy-janusz: Mojego Punciaka uwielbiałem, jeździłem nim kilka dobrych lat.

Jedyne co, nie chciał mi na benzynie jeździć (na gazie bezproblemowo odpalał przy -30). Ciągle przepalały mu się kable WN i uciekał prąd (żaden elektryk nie potrafił pomóc). Dwa razy sprzęgło w przeciągu roku (auto 10-letnie, ponad 6 lat w moich rękach dlatego wykluczam zły styl jazdy).
z.....e
z.....e
  • 1
@khamillez: @manny_lanny: to co zwierze mówi to prawda? nie jest nigdzie napisane na feldze o szerkosci;p


@mireczekochany: z reguły felga ma informację o szerokości na wewnętrznej stronie. Ale w twoim przypadku nie musisz się tym martwić bo zmieniasz na nieznacznie szerszą. W ramach ciekawostki załączam obrazek. Nie wiem jaka jest standard felga w punto, ale podejrzewam że w okolicach 5,5"
Pobierz z.....e - > @khamillez: @manny_lanny: to co zwierze mówi to prawda? nie jest nigdzie ...
źródło: comment_sHLkrYlASO8OAoy9lKkKfSwU4MdfbcJO.jpg
FlaszGordon
FlaszGordon
  • 2
#gorzkiezale #naprawa #fiat #punto

1400zł za zrobienie samochodu ;|. Urwany tłumik z rurą i wymiana popękanego zawieszenia przedniego... tak się kończy jazda polskimi drogami.

Ale ma to też swoje plusy. Wózek i tak był do remontu a ja teraz nawet nie słyszę który bieg wrzucam :). Mechanik wróży, że kolejna do wymiany będzie skrzynia biegów... ale to jak ją zatrę na amen :3.

Ps. Ale śliczny dziś dzień był.
FlaszGordon
FlaszGordon
  • 6
#coolstory #fiat #punto

Jeździłem sobie naszymi wspaniałymi, równymi, polskimi drogami od jakiegoś czasu... ostatecznie prędzej czy później i tak mi przyszło odwieźć babę pod niedalekie Tesco a, że teren zabudowany to i takie ustrojstwa jak "leżący policjanci" też tam są.


Ledwie wjechałem na pierwszy stoper i jak mi coś pod samochodem nie jebnie. Punciak zaczął klekotać jak stary traktor. Baba poszła na zakupy a ja skręciłem na parking obejrzeć szkody.

Tak jak
FlaszGordon
FlaszGordon
  • 2
Tłukło się, tłukło i szurało... aż do momentu zmiany kółek (na letnie). A co się tłukło? Ano odbojnik się tłukł. Najpierw się urwał na wspaniałych, równych, polskich drogach bez dziur a potem próbował spieprzyć... ale mu się nie udało bo sprężyna go przytrzymała.

Był problem to i się rozwiązanie znalazło... idealne na wszystko. Trochę butaprenu na gumkę i przytwierdzić do podwozia...

A teraz obstawiamy... ile moja chałtura wytrzyma na naszych zajebistych idealnych
FlaszGordon
FlaszGordon
  • 1
@przemek6085: Jak się niema co się lubi to się lubi co się ma... no i nie stać mnie na nówkę :/. Jak bym całe konto bankowe oczyścił to w najlepszym wypadku na używany skuter bym uzbierał.

Poza tym bardzo lubię punciaka... ponad 200tys. na liczniku, woził betoniarki, drewniane bale, konstrukcje stalowe, całego RJS-1 Mesko przewiózł spod Wawy do Swiętokrzyskiego, nigdy w nim wypadku nie miałem, jedyne uszkodzenia to typowo parkingowe zadrapania

Powiązane tagi