#pssd #ssri #depresja wyleczyl ktos pssd po odstawieniu ssri? Tak jak wszystko u mnie powoli sie uklada samopoczucie coraz lepsze to jedno nie daje mi spokoju boje sie ze nigdy nie odzyskam sprawnosci Xd i #!$%@? naprawde nie wiem co robic
  • Odpowiedz
po żadnym antydepresancie(a brałem tego z 10) mi całkiem podczas brania libido nie znikło i zawsze wracało parę dni(no fluoksetyna akurat przestaje działać parę tygodni po odstawieniu) po odstawieniu.

na ogół z czasem brania powoli wracało, tylko na początku znikało mocno. nie wracało do normy podczas brania, ale redukcja było parokrotna.

jak się tego obawiasz to moklobemid nie obniża.

ps. to nie tylko zmniejszenie libido, to też zmniejszenie doznań i trudności z
  • Odpowiedz
  • 1
@bohomazy czy i w jakim stopniu to wystąpi to kwestia przypadku, ja bym brał i najwyżej zmienił jak będzie bardzo źle na następnej wizycie.
  • Odpowiedz
Tak a propos jedno z ostatnich odcinków Hubermana, który mówił o neurotoksyczności SSRI i krążących w środowisku opinii o wywoływaniu przez nie permanentnej lekoopornej depresji.

Teoria " Tardive Dysphoria " sprzed 12 lat opracowana przez amerykańskiego profesora psychiatrii pochodzenia hinduskiego, który zauważył, że w rodzinnych Indiach NIELECZENI chorzy psychicznie mają lepsze rokowania i mniej niepełnosprawności niż w super nowoczesnych Stanach Zjednoczonych. Do tego przed masowym wdrożeniem antydepresantów nie było epidemii bipolara ani
@Bigovsky: domyślam się, że odcinków o opio i THC nie słuchałeś zatem XD z osobistych doświadczeń to THC mi szkodziło, a po 2 latach na SSRI w końcu jestem normalna (pierwszy raz w życiu, bo od dziecka normalna nie byłam) :}
  • Odpowiedz
  • 1
@factoryoffaith_: Mam cztery syndromy neurologiczne. Dwa jatrogeniczne są zdiagnozowane i mam orzeczoną znaczną niezdolność do pracy ( byłaby całkowita gdyby nie brak praw do renty ). Trzecie, jatrogenne jest bezpośrednio niezdiagnozowane ( lekarz wpisał ogólną kategorię i zgłosił ADR ), bo mimo prac naukowych oraz decyzji regulatorów rynku preparatów medycznych komitety WHO blokują włączenie syndromu do klasyfikacji ICD. Czwarte nie jest bezpośrednio jatrogenne, ale jest powikłaniem dwóch pierwszych.

To jest bardziej
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni też brałem 20 mg, czy to "największa dawka" to nie wiem. Brałem najpierw jedną tabletkę 10 mg, potem mi zwiększył do 2 tabletek dziennie, a potem jak schodziłem stopniowo to ze 2 tygodnie znowu 10 mg przed całkowitym zejściem.

Jak masz jakieś wątpliwości/obawy to najlepiej skonsultować to z lekarzem zamiast panikować na wykopie.
  • Odpowiedz
Czy ktoś z was zmagał się z PSSD? Od około 2 lat po rzuceniu SSRI nadal mam problem z utrzymaniem erekcji, żeby to utrzymać muszę się do tego cholernie mocno psychicznie przygotować a i tak słabo idzie. Słyszałem że #sildenafil może doraźnie pomóc, jeszcze nie zdarzyło mi się próbować. Czy komuś z was to kiedyś ostatecznie minęło? Also planuję jeszcze wizytę u seksuologa jak już będę miał na to czas ale nie
#anonimowemirkowyznania
Cześć!
Pytanie do ludzi (głównie mężczyzn) z #ssri lub #snri.
Rozważam powrót po 6-7 latach do SSRI, bo mam mega trudne rozkminy i generalnie sporo objawów depresji i nerwicy. (Brałem mając 21-25lat, aktualnie 32)
Zapisałem się na psychoterapię poznawczo behawioralną ale mam lęk, że ona mi nie pomoże.
Niestety, przed powrotem do #ssri też mnie blokuje lęk przed #pssd, czyli syndromem mocnych defektów seksualnych.
Pamiętam, że gdy brałem #
@Kekekekek: w sensie mam niskie libido ale jakby fizycznie jets wszystko ok w sensie że mogę to robić ale nie mam po prostu ochoty i tak od 3 lat kiedy skończyłem to brać. no a słyszałem że fin rozwala bardziej erekcje niż libido czyli właśnie to co mi zostało dlatego się cykam i nie chce skończyć impotentem

  • Odpowiedz
@fastnbulbous: takie wątpliwości pewnie ma większość przed rozpoczęciem brania fina, ale z drugiej strony co Ci po libido skoro nie będziesz się podobał laskom?
Ja jakoś nie wierzę w te trwałe uboki po finie szczerze mówiąc. I wolę spróbować niz potem mieć zakola na pół glowy i mieć do siebie pretensje, że póki jeszcze mam całkiem okej włosy nic nie zrobiłem XD
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, w jaki sposób można w tym kraju zalegalizować coś co jest prawdopodobnie nowym, nieopisanym zaburzeniem / chorobą ?

Mianowicie 6 lat temu dostałem po antydepresantach trwałych dysfunkcji seksualnych, stłumienia odczuwania emocji oraz potwornych zaburzeń snu. O ile do dwóch pierwszych się przyzwyczaiłem ( o ile można mówić o przyzwyczajeniu w przypadku dotkliwej, codziennie odczuwanej niepełnosprawności ), to zaburzenia snu mnie wykańczają. Szczególnie teraz, gdy wprowadzili elektroniczny system ewidencji recept, a
Szczególnie teraz, gdy wprowadzili elektroniczny system ewidencji recept, a jedynym środkiem który zapewnia mi 4 godziny snu, od 2:00 do 6:00, jest lek nasenny podlegający pod ustawę o przeciwdziałaniu


@AnonimoweMirkoWyznania: uzalezniles sie od benzodiazepiny i wybelkotales caly ten wpis zeby szukac poparcia dla "legalizacji" - tylko czego?

O czym Ty w ogole #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czeka Cie psychiatryk, tam Ci rozpisza wszystko tak zebys zszedl
  • Odpowiedz
Jest tutaj ktoś, kto może się wypowiedzieć na temat wpływu SSRI na seksualność, libido, itd? Najlepiej z własnego doświadczenia.
Biorę od sześciu dni Asentrę i od wczoraj dość się przestraszyłem, wiele osób na forach pisze o PSSD (dysfunkcja seksualna; impotencja, brak orgazmu, zerowe libido itd.) trwającym nawet do końca życia, co najgorsze nie da się tego wyleczyć. Przeraziło mnie to, zaczynam myśleć o przerwaniu leczenia.

tl;dr
Wie ktoś coś o wpływie SSRI
  • 1
@bst: przeraża mnie ta kwestia kilkuletniego/dożywotniego PSSD.
Mógłbyś napisać z której grupy antydepresantów lek brałeś? Albo najlepiej nazwę leku.
  • Odpowiedz