Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć!
Pytanie do ludzi (głównie mężczyzn) z #ssri lub #snri.
Rozważam powrót po 6-7 latach do SSRI, bo mam mega trudne rozkminy i generalnie sporo objawów depresji i nerwicy. (Brałem mając 21-25lat, aktualnie 32)
Zapisałem się na psychoterapię poznawczo behawioralną ale mam lęk, że ona mi nie pomoże.
Niestety, przed powrotem do #ssri też mnie blokuje lęk przed #pssd, czyli syndromem mocnych defektów seksualnych.
Pamiętam, że gdy brałem #sertralina w dawkach 50-75mg (głównie 50) to na początku był zjazd libido, potem może lekkie odbicie ale czułem jakby takie wypłaszczenie emocji, libido też niezbyt wysokie, do tego trzeba było namachać się sporo żeby dojść lub udawało się tylko w niektórych pozycjach z partnerkami. Niby fajnie, bo czułem się jakbym nad tym panował totalnie ale z drugiej strony trochę strach, że gdyby mi się pogorszyło to byłyby spore problemy z seksem.

Aktualnie od 2 lat nie biorę już nawet #dziurawiec który mi pomagał dość wyraźnie ale potem przestał. Libido po tym średnio - bez bodźców niskie, ale gdy są bodźce to dość mocne, do tego dochodzę szybko jak nastolatek. Czuję, że przy mocnym podnieceniu mógłbym skończyć w 20-30 sekund( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jakie macie doświadczenia z powrotami do ssri?
Jak często trafia się mocne i silne pssd, które mimo odtsawienia leków nie mija?

Boję się tego niesamowicie, ale z drugiej strony czuję, że mi ciężko i generalnie depresja wjeżdża mocno.
Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f6a83e99f26e000a5d12b6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 1