@antros: o ile się nie mylę, to większość z bajek jakie wydali bracia Grimm były po prostu spisem historii jakie opowiadało się w ówczesnych Niemczech dla rozrywki i na pewno nie dla dzieci. Kiedyś był o tym artykuł w "Książki. Magazyn do czytania".
Praktycznie każdy tekst, który przeczytałeś w magazynach kulturystycznych, to herezje i nie są one warte papieru na którym zostały wydrukowane. Programy treningowe napisane przez tak zwane „supergwiazdy" kulturystycznego świata, były naprawdę napisane przez siedzącego w swoim boksie pisarza-widmo, który nie ma pojęcia o prawidłowym treningu, układaniu programów, fizjologii ćwiczeń lub periodyzacji. Jeśli przypadkiem program został napisany przez prawdziwą „supergwiazdę" to masz z górki, jeśli tylko jesteś jedną z osób obdarowanych genetycznymi predyspozycjami