#chwalesie #pokazksiazki #ksiazki #czytajzwykopem

Kilka dobrych lat temu, za szkolniaka, zdarzało mi się czytać. Nawet dużo, nawet namiętnie, nawet coś więcej niż lektury. Ale ze szkoły wyszłam i udało mi się nieco zdziadzieć. Bolało strasznie, tylko jakoś na poczytanie zawsze ni czas to, ni miejsce.

Trzymajcie kciuki, bo właśnie staram się wrócić do dawnej pasji. Zdecydowanie za długo zbierałam się, żeby w końcu zafundować sobie "Eksperyment". Jestem dopiero gdzieś w 1/4, ale
Elandiera - #chwalesie #pokazksiazki #ksiazki #czytajzwykopem

Kilka dobrych lat te...

źródło: comment_i3HuQd80f568BYRD61qrYvB2irtPlX0D.jpg

Pobierz
@Elandiera: cholernie szanuje. ja przestalem czytac w 2010 jak poszedlem do pracy... dopiero w tym roku udało mi sie wrocic :) za sobą mam już cykl wiedźminski, narrenturm, Rolanda( cykl mroczna wieża) a teraz bedę zaczynał Pana Lodowego Ogrodu :) całkiem nieźle sie to prezentuje, biorąc pod uwage ze mamy początek maja.
@Elandiera: @Habemuspapam69: Dacie radę :) Ja lubiłem czytać za dzieciaka, potem w gimnazjum i liceum czytałem już tylko lektury (właściwie w liceum to nawet tego nie) i na studiach zacząłem powoli wracać do czytania dla przyjemności. Teraz jestem już dawno po studiach, czytam naprawdę sporo i jest fajnie :)
  • 1
@Twinkle: a kiedyś sobie kupiłam w antykwariacie pare książek z podstawowymi splotami ;) po tym jak w lidlu kupiłam sobie taki zestaw jak na zdjeciu. Ale w środku było kijowe szydełko, za duże. To kupiłam sobie na oko dwa inne, okazały się za małe :D Potem poszłam do pasmanterii okazało się że pani czeka na dostawę i niema takiego jak ja chcę, potem pasmanteria była zamknięta, a potem jakoś temat się
Vilyen - @Twinkle: a kiedyś sobie kupiłam w antykwariacie pare książek z podstawowymi...

źródło: comment_b6SRPpdUv4UBesJx9UmUSCnUZ5DD6LYu.jpg

Pobierz
@pestis: na allegro sprzedawałem około 5 lat temu, jest to strasznie #!$%@? rynek np. jak kolekcjonowałem przez 3 lata, np. seria Hana Solo (nie trylogia Koreliańska) była po 20 zł. Każdy kopał te tytuły. Jak sprzedawałem chodziły po 100 zł. Wojna o Bactę z X-Wingów jak poszukiwałem chodziła po 80-120zł, jak sprzedawałem to ledwie 50zł. Ja nic na tym nie straciłem bo miałem więcej wtedy czasu (gimbaza, licbaza) i praktycznie codziennie
@tobiaszpatyk: Twój sub to i tak pół biedy, bo sam głośnik jest z przodu. Najgorzej stawiać te, w których głośnik jest od spodu i dźwięk powinien się odbijać od podłogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1 542 - 1 = 1 541

Tytuł: Kosmiczne Zachwyty
Autor: Neil deGrasse Tyson
Gatunek: popularnonaukowa
★★★★★★★

Kim jest Tyson (ten naukowy czarnoskóry jak lubią mirki pisać) przedstawiać nie trzeba, ale zrobię to gwoli przypomnienia- Neil jest astrofizykiem odpowiadającym za wyniesienie serialu Kosmos legendarnego Sagana na łono XXI wieku i z tego ja go głównie znałem (i kilku uszczypliwych i bardzo trafnych tweetów które cyklicznie wstawia). Jego
Croudflup - 1 542 - 1 = 1 541

Tytuł: Kosmiczne Zachwyty
Autor: Neil deGrasse Tyson
...

źródło: comment_jhzDfjHczq87wUsg9tvPR7rYmHhiz0IK.jpg

Pobierz
po twojej recenzji nie mogę się doczekać aż będę miał chwilę aby tę książkę przeczytać ( ʖ̯)


@tekon: naprawdę fajna sprawa, jeśli kogoś odstrasza, że zbyt prosta- bardzo odpręża ! Przy Wszechświecie w twojej dłoni przy teorii strun wysiadałem umysłowo chwilami. Tutaj autentycznie czułem spokój i mnie rozluźniała :)
Chciałbym podziękować Panu Doktorowi @LukaszLamza którego książki „Wszechświat krok po kroku" jakiś czas temu nie mogłem dorwać w pierwszym, twardym wydaniu. I na prośbę o namiar czy info. z wydawnictwa... Po prostu wyszperał dla mnie jedną z nich, opatrzył wspaniałą dedykacją i jeszcze dodał coś od siebie!
Dziś odebrałem z poczty więc się chwalę i polecam tego mirka, pisarza i filantropa w jednym:)

PS Lukasz to #smieszekpozakontrolo - zepsułeś mi książkę!(
w.....e - Chciałbym podziękować Panu Doktorowi @LukaszLamza którego książki „Wszechśw...

źródło: comment_C7ezynFgdOrGewAiowBzyha69mYbgkoD.jpg

Pobierz
@dantey: Wydanie II jest poprawione. Kilkadziesiąt błędów technicznych (głównie literówki, drobne błędy składu), dopracowane niektóre ilustracje, plus parę poprawek merytorycznych. Ale zasadniczo nic spektakularnego, to wciąż ta sama książka. ;)