Czas na moje #pokapake
W #wykopaka brałem udział pierwszy raz i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie żałuję!
Moim Mikołajem w okazał się @Waszunia1234, który również brał udział w wykopace po raz pierwszy i stanął na wysokości zadania dając mi swoją paką wiele radości!
Rozpakowywanie całości zajęło mi ponad pół godziny - podobno Pan Wiesio z Blok Ekipy osobiście pomagał w pakowaniu, a wiadomo - nie robił u siebie. Na początku przywitała mnie instrukcja otwierania paczki z kodem QR, dzięki, któremu mogłem cieszyć się świąteczną atmosferą podczas rozpakowywania prezentów. Coś niesamowitego, jak mój Mikołaj zadbał o każdy szczegół. Dla zainteresowanych wrzucam link, może komuś przyda się w te
W #wykopaka brałem udział pierwszy raz i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie żałuję!
Moim Mikołajem w okazał się @Waszunia1234, który również brał udział w wykopace po raz pierwszy i stanął na wysokości zadania dając mi swoją paką wiele radości!
Rozpakowywanie całości zajęło mi ponad pół godziny - podobno Pan Wiesio z Blok Ekipy osobiście pomagał w pakowaniu, a wiadomo - nie robił u siebie. Na początku przywitała mnie instrukcja otwierania paczki z kodem QR, dzięki, któremu mogłem cieszyć się świąteczną atmosferą podczas rozpakowywania prezentów. Coś niesamowitego, jak mój Mikołaj zadbał o każdy szczegół. Dla zainteresowanych wrzucam link, może komuś przyda się w te
No kurde! :) szczenę dzięki paczce od @Danzuo podnoszę z ziemi do teraz :) dotarła do mnie w sobotę i jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że paczkę nadał do mnie Mikołaj, dla którego i ja byłem w tej zabawie Mikołajem :) nie wiem czy to się zdarza często, bo to dopiero mój drugi rok z wykopaką, ale niespodzianka była z tego powodu niezła. Dlatego też wstrzymałem się z wrzuceniem zdjęcia paczki, aż do momentu jak odbiorca także swoją odbierze :):):) żeby i jemu nie psuć zaskoczenia.
Danzuo naprawdę mocno przestudiował mój opis i otrzymałem prezenty jakie mógłbym sobie wymarzyć ;)
Z radością przeczytałem list, okazało się że mamy jeszcze więcej wspólnego niż mogło się wcześniej wydawać i dlatego kontakt mam nadzieję szybko się nie urwie :)
W paczce znalazłem jeden z chyba najbardziej zajebistych zestawów LEGO jakie świat widział. Nigdy pewnie bym takiego nie kupił sam, bo przy dwójce dzieci i domu zawsze kasa ma jakieś inne plany :P
Ten zestaw o tyle jest trafiony i świetnie rozkminiony, bo tu są muzycy grający na żywo, a tak jak pisałem w liście, dla mnie - osoby która trochę gra na instrumentach - granie z innymi na żywo było lepsze niż każda inna czynność na świecie ;) a i LEGO od małego kocham