KOCHANI WOŁAM WAS PO 3 MIESIĄCACH.
Równo 3 miesiące temu udałem się do chirurga zajmujące się również medycyną estetyczną na usunięcie 30. pieprzyków. Pieprzyki były umiejscowione przeważnie w okolicach szyi, twarzy, barków. Kilka na brzuchu, rękach, plecach, jeden na nodze.
PRZEBIEG I ROZMOWA
Lekarz dokonał obserwacji zmian, które chciałem usunąć. Ostrzegł mnie, że nie gwarantuje, że po którymś z pieprzyków nie zostanie "dziura" w skórze, albo że któryś się nie odnowi.
Równo 3 miesiące temu udałem się do chirurga zajmujące się również medycyną estetyczną na usunięcie 30. pieprzyków. Pieprzyki były umiejscowione przeważnie w okolicach szyi, twarzy, barków. Kilka na brzuchu, rękach, plecach, jeden na nodze.
PRZEBIEG I ROZMOWA
Lekarz dokonał obserwacji zmian, które chciałem usunąć. Ostrzegł mnie, że nie gwarantuje, że po którymś z pieprzyków nie zostanie "dziura" w skórze, albo że któryś się nie odnowi.





















Podzwoniłem, popytałem i wychodzi jakieś 400-600 zł za każdego z badaniem histopatologicznym, myślałem, że im więcej tym taniej, ale jednak nie :D
Pewnie część mógłbym usunąć na NFZ, ale chce to zrobić w ciągu tygodnia-dwóch, w związku z tym, czy poleci ktoś jakieś miejsce / chirurga? (Interesuje mnie tylko usuwanie chirurgiczne, nie laserowe)
#pieprzyki #dermatologia #wroclaw
Ostatnio też potrzebowałem jeden usunąć, bo był naderwany i o dziwo tak się zasuszył, że sam odpadł xD