@Chicane: PGNiG podpisało kontrakt na dostawy gazu skroplonego z USA, który owiany jest pewnymi tajemnicami. Wg mnie, po reakcji kursu, wygląda na to, że ten kontrakt jest bardziej widowiskowy politycznie, niż opłacalny. Choć w dłuższej perspektywie może sposodować zyski, tj niższą cene od Rosji.
@JohnMarkII: Niekoniecznie. W zależności od rodzaju gazu, może mieć on inną wartość opałową, czyli ilość ciepła jaką wytwarza podczas całkowitego spalania 1m3 gazu. Nie wiem na ile może to być odczuwalne przez zwykłego śmiertelnika, ale być może może ;d Poza tym kolor płomienia świadczy o jego temperaturze. Tak więc każdy palnik ma jakąś stałą wydajność w zależności od gazu oraz ciśnieniu w dyszy palnika. Jeśli dostarczymy gaz o mniejszej wartości opałowej,
Wróciłem właśnie z #pgnig - byłem wypowiedzieć umowę bo zmieniłem dostawcę na #tauron. I tu moje pytanie Mireczki - babka w PGNiG była dla mnie bardzo niemiła, opryskliwa, dogryzała mi cały czas, że ile to ja teraz więcej nie będę płacić itd. Nie chciałem słuchać tego co ma do powiedzenia bo potrzebowałem tylko wypowiedzenie tej umowy ale nie docierało do niej, że nie interesuje mnie ich oferta. Pod koniec jeszcze wciskała
@Lapidarny: Ja się przeniosłam z Tauron do PGNiG i od ponad kwartału nie mogę się doprosić o fakturę.
Niby fajnie nie płacić, ale potem będę miała kumulację.. Przez telefon się tłumaczą, że prąd to u nich nowość więc nie mają jeszcze przygotowanego systemu do obsługi. Serio? Jako sprzedawcy energii się reklamują w telewizji publicznej od zeszłego roku..
#pgnig #wroclaw
Ktokolwiek wybierajacy sie w jakiejs sprawie do pgnig, ludzacy sie ze na pl. Strzeleckim nie bedzie ludzi i pojdzie wszystko szybko, niech porzuci swoje nadzieje.
Biuro wielkie jak chholera, stoja dumnie 3 stanowiska obslugi klienta, czynne tylko jedno.
Dwie osoby przedemna, blache sprawy przepisanie licznika, czyli podpisanie umowy o dostarczanie gazu.
Bilans godzina, czy srednio 20-25 min na lebka.

Calosc formalnosci to wypelnienie 1/2 strony a4 i 2 podpisy...

Tutaj
Czy pracownicy PGNiG chodzą po domach w soboty? Dziś dziadek umówił się z prawdopodobnie z ich pracownikiem. Z tego to wiem chodzi o to że PGNiG nie może bezpośrednio sprzedawać gazu, tylko przez spółki i są 2 takie spółki (bodajże obrót detaliczny i energia dla domu(?)) i chcą zmienić z jednej na drugą gdyż zużycie gazu jest duże i bardziej się to opłaca. Ktoś coś się orientuje w sprawie?

#pytanie #pytaniedoeksperta #