Właśnie podróżuję po Iranie. Internet działa w ograniczonym stopniu, ale aplikacja wykopu nie jest zablokowana (strona www już tak). Jakbyście mieli jakieś pytania, albo wątpliwości czy jechać to zapraszam do zadawania pytań. A może są chętni na AMA po moim powrocie (chyba, że już było)?

Na początek ciekawostka:
Jeśli macie problem z załatwieniem w Iranie czegokolwiek z zachodu (skończyła wam się kasa, potrzebujecie kupić aparat, laptopa, telefon) kierujcie się do pierwszego napotkanego
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tentamten: Leciałem z Pragi z przesiadką w Stambule (tureckie tanie linie Pegasus). Za bilet zapłaciłem coś ok 750 zł w obie strony. Wiem że może upolować nawet taniej także z Lwowa.
Nie miałem żadnych nieprzyjemności. Ludzie są mega mili i bardzo pomocni. Często zagaduja na ulicy i pytają skąd jestem i jak się podoba Iran. Generalnie bardzo ok. Na pewno jest to zupełnie inny Iran niż malują go zachodnie media.
  • Odpowiedz
@tentamten: niestety bezposrednio sie nie da. Pare lat temu byl jeszcze nezposredni LOT, ale zlikwidowali w ramach cięć.
Jest tania linia Pegasus, ktora lata z Berlina z przesiadka w Stambule. Warto polowac tez na promocje LOTu do Stambulu i stamtad Pegasusem. Do Stambulu tez mozna tanio Wizzairem z przesiadka w Budapeszcie.
Ja osobiscie lecialem greckimi liniami Aegean przez Ateny. Bilet znalazlem zupelnym przypadkiem. Zaplacilem za bilet 1100 zlotych, ale zalezalo
  • Odpowiedz
@mlodosc: Zapomniałem zawołać.
Kurde, myślałem że chociaż w tym zakresie jest jakaś logiczna zasada, a tu pozostaje tylko jak mawia ten koleś "wiedzieć to".( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli jeszcze więcej pracy.
Oglądałem kilka jego filmów, ale lepiej mi się uczyło od Anitą z PersianPod101.com :)

Z ciekawości: Jak długo się uczysz? Jak efekty? Na jakim jesteś etapie? Samodzielnie czy z czyjąś pomocą? Z czego się uczysz?
  • Odpowiedz
Za 3 miesiące jadę do Iranu. Chciałbym złapać jakieś podstawy perskiego, żeby móc zamienić kilka słów z tubylcami bo zawsze to miło jeżeli turysta z dalekiego kraju mówi choć parę słów w lokalnym języku.
Czy mógłby mi ktoś wskazać jakieś strony, podręczniki, książki z których warto skorzystać?
Jeżeli ktoś zna perski to może doradzi mi czy ze względu na krótki okres warto uczyć się alfabetu czy od razu przejść do mówienia.

#
Enricco - Za 3 miesiące jadę do Iranu. Chciałbym złapać jakieś podstawy perskiego, że...

źródło: comment_GsDOaIPmNxgQaukhXaHj5wpY44SrHsrT.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Całkiem niedawno bandyci z ISIS zajęły antyczne miasto Palmira w Syrii.
Położone u zbiegu szlaków antycznej Grecji, Rzymu i Persji, pełne islamskiej kultury, miasto zachowało kilka najstarszych odkrytych antyków i ruin. Bajkowy wręcz Amfiteatr i Świątynia Bel widoczna na tym zdjęciu pochodzą z 32 roku naszej ery.
ISIS pogardza zabytkami i kulturą islamską, a eksperci oceniają, iż ruiny Palmiry zostały zdewastowane i zaminowane.
#ciekawostki #fotografia
j.....n - Całkiem niedawno bandyci z ISIS zajęły antyczne miasto Palmira w Syrii.
Po...

źródło: comment_id4IJhu2zoOL58IlHz9C4dmZfXzLacYV.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Afropolon: Kultura starożytna jest własnością całego świata, żal mi zniszczonych zabytków w Afganistanie, Egipcie czy Syrii. Nie mogę przetrawić tego, że jacyś łachmaniarze cofają kraj do czasów, kiedy te obiekty nie były jeszcze ruinami.
  • Odpowiedz
Co ten Kserkses to ja nawet nie,

"Gdy zaczynała się wojna, Kserkses musiał najpierw przeprawić pieszą i konną armię przez cieśninę Hellespontu (...). Zbudowano, posługując się okrętami, dwa mosty, zbyt spiesznie. Zwaliła się burza i poszarpała je. Oburzony król królów kazał ukorzyć Hellespont trzystoma ciosami żelaznych łańcuchów i zatopić w tej wodzie parę kajdan. Biczownikom kazał miotać takie groźby: << O gorzka wodo, taką karę pan na ciebie nakłada za to, że
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BlueGryf

Inna dobra akcja:

"Dariusza trzeba było oszukać bardzo przebiegle, bo dróg pilnowano. Histajos więc ostrzygł najwierniejszego ze swoich niewolników, wykłuł mu znaki na głowie i czekał, aż odrosną mu włosy. Potem odesłał go do miletu, nakazawszy, żeby po przybyciu powiedział Aristagorasowi, iż ma go ostrzyc i obejrzeć jego głowę. Wykłute znaki powiedziały, co należało." Jakie sprytne te Greki.
  • Odpowiedz