100/... Oddaję kolejny raport #nofapchallenge. Pisałem że w dniu nr 100 będzie on ostatni, ale zmieniłem zdanie, może dłuższa obserwacja i jej wnioski dadzą Wam jakiś punkt odniesienia czy wiedzę. Raporty będą jednak rzadsze niż dotychczas.

W zasadzie cały czas bez zmian, ale parę dni temu otworzyłem kilka zdjęć nsfw i miałem lekkie ciśnienie. Na podstawie tego doświadczenia mogę powiedzieć że szybciej zbija się to ciśnienie, oczywiście lekki bodziec był, ale
to że energię seksualną można przekuć w bardziej ambitne cele...

"Tesla: The knowledge of how the mental and vital energy transform into what we want, and achieve control over all feelings. Hindus call it Kundalini Yoga. This knowledge can be learned, for what they need many years or is acquired by birth. The most of them I acquired by birth. They are in the closest connection with a sexual energy that is
Nuda jest najgorszym przeciwnikiem człowieka. W sobotę wieczorem nie miałem co robić, więc wpadłem na pomysł, że zwalę sobie konia. Wiedziałem, że biorę udział w #nofapchallenge, ale jakoś nie potrafiłem się powstrzymać. Zwaliłem sobie trzy razy.

Miałem zacząć od dzisiaj, ale rano chlapnąłem sobie jeszcze dwa razy.

Zacznę od jutra.

#stulejacontent #przegryw ##!$%@?
Ej Mirki chciałbym zacząć #nofapchallenge , bo czuje że nad tym tracę kontrolę. Kiedyś, z 4 lata temu próbowałem odstawić porno i walenie i wychodziło po ok tydzień, max dwa tygodnie. Zwykle 1, 2 dni jest mi łatwo nie walić ale nie pamiętam kiedy przekroczyłem 3 dni, mimo postanowień.
Czuje, że działają na mnie wtedy takie siły, którym nie potrafię się przeciwstawić. Ciągle do głowy napływają fantazje, przypominają się obrazy.
Czy gdy
@login_konto: Tak, objawy ustępują i wszystko się normuje po jakimś czasie, który jest indywidualny. Ale pamiętaj, że natura wyposażyła Cię w popęd i on raczej nie zniknie. Chodzi o to, żeby go skierować we właściwą stronę i mieć kontrolę :)