@Volki: w zasadzie tak, z------s po całości te pseudometaforę, próbując na sile ja włożyć w ramy obrazka, ktory okrążył mirko siedemset trzynaście razy tylko po to, żeby spróbować mi dosrać.

Ponieważ sytuacja wygląda tak, ze zmieniłem rowerek, gdyż poprzedni się zepsuł. Nowym natomiast jeździ się inaczej i nie wiem jak oraz czy w ogóle da się zmienić przerzutki. Żadnego wkładania kija w szprychy dostrzec nie potrafię. Może pomożesz?
  • Odpowiedz
Jadę nocnym i tylko zastanawiam się kiedy zacznie płonąć. Nie "czy", tylko "kiedy" - śmierdzi tak spalenizną, że już zdążyłem sprawdzić jak otwierać drzwi awaryjnie.

Inni wydają się być nie przejęci tym smrodem, niektórzy tylko sprawdzają czy ogrzewanie jest włączone. Kierowca jakby zupełnie miał to w dupie.

#warszawa #nocny
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach