nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja

Nie było wczoraj wpisu, ale dlatego, że zasnąłem o 17 i obudziłem się akurat do pracy. Sorki xD

WTOREK

Droga do pracy była standardowa, pomijam. Za to w pracy na dzień dobry okazało się, że mamy 4 nowych pracowników.
1/2 - parka Bułgarów, tacy 25 lat
3 - Polka, Aneta też bardzo młoda, przenieśli ją z centrali.
4 - starsza azjatka, która miała na imię (Leiter każdego wolał po
#niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja

Dzisiaj się działo!
Z rana już się zorientowałem że nie kupię biletu tygodniowego, bo kierowca nie miał jak rozmienić xD
Wiec dałem 2 euro i jazda. Szybkie przywitanie się z ludźmi, wpisanie na listę i znowu żelki (chyba mnie tu zostawią na obecną chwilę)
Szybko ułożyliśmy dwie palety i zorientowaliśmy się że nie ma Osamy który miał te palety bindowac, przyszedł Leiter i powiedział że ktoś musi od nas
#niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja
Pod ostatnim wpisem pytałem czy robić okresowe czy codzienne wpisy - i #!$%@?, wyszło jak wyszło xD
W ogóle tag ma już 20 obserwujących ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale do rzeczy

Piątek, piąteczek, piątunio
Tu w sumie bez zaskoczeń, żelki z rana, ale nie te co w czwartek, tylko takie do układania na displayach. 12 półeczek na jeden display, displaye do układania dwa na paletę
#niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja

Dzisiaj krótko, bo za cztery godziny wstaje, ale działo się!

Od rana przydzielili mnie znowu do żelków - humor poprawiony :D
Skończyliśmy palety z wczoraj i dostaliśmy nowe żelki - Hitschler się nazywały, całkiem smaczne.
Moja rola polegała na naklejeniu wlepek na pokrywy od displayi, nakrycie displaya, odstawienie tego na palete, zebranie 36 sztuk, nałożenie folijki, owinięcie streczem i odwiezienie palety. Najwięcej czasu zajmowało mi wlepianie, żelki pakowało 3
Miałem spać, ale sobie przypomniałem o Mirko, to wlatuje wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°
Dawno nic się nie działo, ale dzisiaj to były konkretne akcje xD
Zaczynając od tego, za zaspałem kończąc na "awansie".
W pracy początek zaczął się od kończenia wczorajszych koktajli. Gdy zrobiliśmy 12/15 palet, Leiter (dzięki @giocarte) zawołał Paole, a ja na spokojnie skończyłem te paletę. Po minucie czy dwóch przychodzi Paola i śmiejąc się
#niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja

Znowu poniedziałek.
Od piątku miałem na Whatsappie info od głównej koordynatorki że mam na centrali.
Miałem jechać busem, a nie byłem pewien co i jak więc wstałem 2;30. Szybko śniadanie i ogarnianie, 4:40 wychodze. Czekam na tego busa, i bum, podjeżdża! Nie wiedziałem ile się płaci ale osoba przede mną dała 2€ to też tyle dałem. xD autobus w sumie przypomina taki stary miejski.
Szybka wysiadka pod pracą, i
pocotosienoginoco - #niemieckiemagazyny #niemcy #emigracja

Znowu poniedziałek. 
O...

źródło: comment_anbkrxGc5YhO093oiJNb484JpRYY6yyl.jpg

Pobierz
#niemieckiemagazyny #emigracja #niemcy

Piąteczek.
Na starcie uprzedzam że dzisiaj krótko, bo też że boli mnie wszystko i miałem iść spać, ale przypomniałem sobie o wpisie, a dwa że napisałem już prawie wpis ale rozładował mi się telefon ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dzisiaj zrobiliśmy 7 palet tych three sixtow co wczoraj, w międzyczasie przerwa i wypłata za trzy dni czerwca - 127 euro z groszami xD
Potem robiliśmy 5
@giocarte: Dzięki wielkie, humor z rana poprawiony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W poniedziałek będzie recenzja centrali, i pewnie będę dojeżdżał busem a nie autem xD
Co by nie było, trzymam się zdania, że nie będzie gorzej jak na budowie :D
@nikczemniug: To znaczy mi osobiście to nie przeszkadzało prawie wcale a jak tłumaczyłem to miałem króciutką przerwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#niemieckiemagazyny #emigracja #niemcy

Czwartek! Pisze dopiero teraz, bo jak przyszedłem do domu to od razu się umyłem i poszedłem spać, chwilę temu wstałem xD
Dzień zaczął się dość standardowo, już wiedziałem że dzisiaj robimy to co wczoraj tylko nie w 6 osób a w 3.
Z miejsca zabraliśmy sie do pracy, oczywiście byłem w tyle w porównaniu do Paoli ale już się zacząłem do tego przyzwyczajać xD
Do pierwszej przerwy (8:30) byłem
#niemieckiemagazyny #emigracja #niemcy

Środa.
5:40 stawiłem się pod magazynem, szybko przywitałem się z ludźmi i tak sobie kilka minut stałem aż nie przyszedł Niemiec i otworzył drzwi. Weszliśmy sobie do kantyn, ja do tej dla niepalących (jest na górze i trzeba wejść po schodach, fit życie na całego xD) zostawiłem szybko plecak, ubrałem zbroje pracownika, zapiąłem rzepy i zeszliśmy na halę. Tu już pierwszy raz użyłem karty magnetycznej sposobem "patrz co wciskają
No, pora na streszczenie z dzisiejszego dnia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedy przyszedłem pod pracę o 5:40 wszyscy czekali przed wejściem, a myślałem że będę szybszy xD
Punkt 6 wejście na halę, i od samego początku układanie koktajlów na gablotki, 6 50 jakoś wypelza pomału banan na moją twarz, mam składać kartony zamiast układać koktajle. W sumie całkiem zadowolony już składałam kolejne kartony (240 łącznie ich było) a
#niemieckiemagazyny #emigracja #niemcy
Czekając na powrót do domu, mogę w sumie wam opisać co dzisiaj się działo.
Standardowo wyszedłem przed 5, na 5 50 byłem pod magazynem który pokazał mi google, jedyne co mi nie pasowało to że wejście było na kartę której nie miałem oczywiście xD
Podpytalem się ludzi i wyszło na to, że jest drugi magazyn kilometr dalej i pewnie mam tam iść. No to rura w butach roboczych i
#niemieckiemagazyny ma już czterech obserwujących! xD dodaje posta z piątku dzisiaj bo odsypialem budowe przez weekend.
Piątek zaczynał się dla mnie jakoś przed 4, szybko się ogarnąłem i poszedłem pod wskazany adres - byłem 4 minuty przed umówionym czasem (6 rano) i jedyne co naprowadziło mnie na dojście do budynku to murzyn na rowerze który wszedł jakimś bocznym wejściem. Przy okazji zobaczyłem gdzie odstawiać rower. Szybkie wejście na teren, i zobaczyłem od
Na początku zanim zapomnę: 2 osoby obserwują tag, nie mam pojęcia po co xD

Czwartek - 6 dzień.
Dzisiaj znowu na budowę, o 6 wyjazd z domu rowerem, google pokazało krótsza trasę - finalnie dojechałem 10 minut po czasie (6;40) okazało się że dzisiaj nie mam z Polakami, i mimo wszystko trochę byłem przygnębiony że będzie nowa ekipa a co za tym idzie - szansa na jeszcze gorszy team. Okazało się że
Właśnie wróciłem do domu, to jak jem jest spoko pora żeby opisać co się tu działo.
Chyba na piątku skończyłem, pracowałem tam sam na hali do 15 - było spoko i szef się zapytał czy chce przyjść w poniedziałek.
Poniedziałek - doszło dwóch nowych ludzi - J z Ghany który od 10 lat mieszka w Niemczech, a skoro zna niemiecki i angielski od tej pory robi dobrowolnie za mojego tłumacza, oraz Michael,
Dzień drugi w pracy.
Jako że pewnie wiele osób takie wysrywy denerwują, to zrobię jakiś tag do czarnolisto #niemieckiemagazyny

Dzisiaj wstałem o 6, bo o 7 15 miałem podwozke prosto spod domu, więc mogłem pospać jak księciunio. Przed dom wyszedłem o 7 10 i trafiłem idealnie, bo w ciągu 20 sekund podjechało auto, i na 7 20 byłem już w magazynie. Oparłem plecak i zdziwiłem się że nikogo jeszcze nie ma, mimo