#oszukujo #radom #uwaga #kuprzestrodze #oszustwo #truestory

Chciałem wam przedstawić historię, która miała miejsce kilka dni temu.
Usłyszałem ją trochę z drugiej ręki. Opowiedział mi ją mój #rozowypasek, której z kolei opowiedział ktoś z rodziny. Dlatego cała historia może się trochę różnić( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dotyczy ona kuzyna mojej dziewczyny, który wyprowadził się z domu rodzinnego jakiś czas temu i postanowił zamieszkać sam. Wynajął w tym celu mieszkanie
Powiedzcie Mi teraz, jak można oszukać kogokolwiek w ten sposób i jeszcze wplątać w to matkę z dziećmi.


@Marty_Mcfly87: Jak się przy wynajmie nie spisuje żadnej umowy ani nie żąda choćby okazania dokumentu potwierdzającego własność mieszkania, to tak właśnie jest. Oszustowi jest obojętne czy to matka z dziećmi, czy ktoś inny.
Swoją drogą 1500zł / miesiąc to kawalerka w stolicy jeszcze parę lat temu kosztowała, a nie pokój w Radomiu.
  • Odpowiedz
@ufo99: nie wiem, jak on to zrobił tak szczerze, zobaczył hajs i pewnie uwierzył na słowo, a 1500zł to pewnie było za 3 miechy z góry. Nie wiem, czy była spisywana umowa, możliwe, że dowód był lewy. Nie mam takich informacji.
  • Odpowiedz
koledzy, zauważyliście że jak jecie zajebisty obiad w restauracji, to każdy zachwala ,,ale pyszne, normalnie jak u mamy!11", a jak żrecie obiad w domu to jest ,,o mamusiu, ale pyszne zrobiłaś, jak w najlepszej restauracji"?

##!$%@? #przemyslenia
@KLAUWN: jeszcze restauracje które promują się szyldami typu "Jak u babuni" albo coś w ten deseń. Moja babunia z racji na wiek często zapomina że coś gotuje i przypala jedzenie. Nigdy w takich nie jadam ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
#firstworldproblems ##!$%@? #gorzkiezale

Jak co roku organizuje w swoim mieszkaniu wigilie dla znajomych(tych bliższych i tych dalszych). Zazwyczaj frekwencja dopisywała, wszyscy się świetnie bawiliśmy i zjeżdżaliśmy do swoich domów po weekendzie. Jednak w tym roku jestem solidnie #!$%@?. Sporo osób zaznaczyło na FB swoją obecność, jednak godzinę przed postanowiłem podzwonić do osób, czy się pojawią. 8 z 20 powiedziało, że jednak nie "bo coś tam". Oczywiście jest to głupia wymówka, ale człowiek
@Maliszak: zazwyczaj tak jest z wydarzeniami na fejsie, że finalnie pojawia się dużo mniej ludzi niż się zadeklarowało. Dlatego jak ja robię imprezę to dzwonię do wszystkich jak człowiek i od razu wiem kto będzie
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Stanisław Skalski, podporucznik pilot lotnictwa wojskowego II RP, major pilot Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, podpułkownik Królewskich Sił Powietrznych, generał brygady pilot Ludowego Wojska Polskiego, as myśliwski okresu II wojny światowej o najwyższej liczbie zestrzeleń wśród polskich pilotów. Odznaczony Krzyżem Złotym i Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.

W ostatnich latach życia, jako człowiek schorowany i uzależniony od pomocy osób trzecich, został okradziony przez swoich opiekunów, którzy przejęli mieszkanie i oszczędności. Ostatnie
pzlpzlpzl - Stanisław Skalski, podporucznik pilot lotnictwa wojskowego II RP, major p...

źródło: comment_gQWki0LfZ0euHsaAMyo01fFCc0O53Wyj.jpg

Pobierz
##!$%@? #gorzkiezale #oswiadczenie no i w sumie takie #pytanie

Wczoraj pokłóciłem się ze znajomym brata - przyokazji dowiadując się jaki to on naprawdę jest [](http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20131215210355/es.gta/images/0/0f/JamesGTAVCara.png) - z którego wyszło że dla hajsu i porsche w garażu sprzedałby własną matkę (w sumie jak już #!$%@? od nich odchodziłem to nawet usłyszałem jak po cichu się przyznał), więc mam pytanie... naprawdę tyle jest #!$%@?ów na świecie? :< .

W sumie gdyby mi ktoś
  • Odpowiedz
ehh Mireczki, co z tą Polską?? :(
ja w Norwegii, Mama z Babcia mieszka w Polsce. Mama miała tydzień temu wypadek na rowerze i złamała rękę w łokciu ( było to w piątek). Zalmanie na tyle poważne ze trzeba operować ale na tyle nieszkodliwe ze można poczekać z operacja do poniedziałku. Ja trochę załamka bo Mama w kiepskim stanie psychicznym, a ja nie mogę od razu przylecieć, na szczęście rodzina Mamę wspierała.
@ulath: Idź do doktorka i #!$%@? mu bombę na ryj.Rąk mu nie łam choć też by się przydało. Przed sądem powiesz że działałeś w afekcie zmartwiony losem Mamy. Ewentualnie wystaw go CBA - oni lubią lekarzy biorących łapówki.
  • Odpowiedz
@LisiOgon: moja dopiero zaczęła chodzić bez butów bo przez ostatnie 2 miesiące te tony soli na chodnikach powodowały każde wyjście bez nich niemożliwym. Co śmieszniejsze sprzedawali te buty po 2 szt/57 zeta. Wydałam 114zł na buty dla psa...
No ale i tak polecam, szczególnie jak zdarzają się takie rzeczy.
  • Odpowiedz
1. Bądź kierowcą autokaru.

3. Bądź miły dla turystów, pomagaj przy bagażach, pokazuj miejsca warte uwagi i dobre restauracje/bary.

5. Prowadź pojazd, by czuli się komfortowo.

7. Opisuj w wolnych chwilach miejsca, które mijacie.

9. Przychodzi koniec tury.

11. Dowiedz się, że było im miło, a moj angielski jest perfekto (dzięki, jakbym nie wiedział).

13. Zastań syf w autokarze, zbierz 2 wory śmieci.

15. Myj poklad 2h.

17. Dostań od nich jedynie
@Camel665: może rzadko jeździsz lub tylko z polskimi turami. Polacy, jako jedni z niewielu nacji, napiwków nie dają. Rzadko komu dają, wychodząc z założenia, ze przecież jest pensja. Poza tym on nie ma pieniędzy.

Napiwki dają:

- Żydzi (dużo, ale śmiecą i mało kto ich lubi)

- Amerykanie (dużo, wymagający)

- Niemcy (trochę)

- Francuzi (tylko rodakom)

- Szwedzi (średnio, bez tur szkolnych)

- Włosi (to u nich naturalne)

- Brytyjczycy
  • Odpowiedz
No ja #!$%@?ę. Szukam po chacie kabla od LANu i #!$%@?. Nie ma żadnego. Żadnego, mimo, że miałem tego tyle, żeby obsłużyć 8 osobowe lan party. Pewnie pożyczyłem jakimś burym #!$%@? i nie pamiętam. Ja jak coś pożyczam od kogoś to do #!$%@? patrzę, żeby jak najszybciej oddać a nie trzymać w #!$%@? wie ile. Co takim szczurom siedzi we łbie? "a #!$%@? już nie potrzebuję, ale niech se leży. Lubię jak
Jestem właśnie po rozmowie z szefem. Powiem wam tak, mam 21 lat i myślałem że nie jestem już naiwnym chłopaczkiem który łatwo daje się owiązać wokół palca. Pracuję zagranicą i powiem wam że z nikim mi się tak źle nie pracuje jak z Polakami. Albo zachowują się jak funkcjonalny alkoholik menel lub reprezentują sobą raczej wysoki szczebel patologi. Te dwa typy jeszcze ujdą ale teraz kolejne dwa z czego jeden poznałem dzisiaj.
@Przewrocilem_Tuska: Kiedy miałem 19 lat, pracowałem z Polakami w angielskim magazynie. Teoretycznie maks. stawka w tym wieku to 4,80 funta za godzinę, ale czesałem 5,80, czyli normalnie, bo nikt nie zwrócił uwagi. Jak Polaczki się dowiedziały, podkablowały, i funt poszedł się #!$%@?ć. Oni nie zarobili więcej, ale mieli satysfakcję, że ja dostałem mniej.
  • Odpowiedz