Moja 92-letnia sąsiadka zapisała mieszkanie siostrzeńcowi
który nie raczył się nią zajmować Historia wprawdzie z Dziennika Łódzkiego ale dotyczy właśnie mojej sąsiadki. Od jakiegoś roku była ona zaniedbana, zalewała nas, budziła po nocach. "Opiekunka" przychodziła do niej z jedzeniem jakieś 2-3 razy w tygodniu a bywało ,że przez 3 tygodnie u niej nie była
kepak z- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze